Zsa Zsa Gabor: Kontrowersyjna do szpiku kości
Trudno doliczyć się ilu miała mężów. Z urodzinami jest podobnie
Trudno doliczyć się ilu miała mężów. Z urodzinami jest podobnie
Zagrała w kilkudziesięciu produkcjach, jednak aktorskie osiągnięcia przyćmiło jej życie prywatne – kłótnie i bójki z kochankami, głośne rozwody z mężami, kontrowersyjne wypowiedzi czy wreszcie rozdmuchiwane przez prasę problemy finansowe i zdrowotne.
Według mediów, Zsa Zsa Gabor stała już nad grobem co najmniej kilkanaście razy. Jak donosiła amerykańska prasa, w 2010 roku gwiazda prosiła o ostatnie namaszczenie. Ona jednak śmieje się, że pogłoski o jej śmierci okazały się mocno przesadzone – i na razie nigdzie się nie wybiera.
Kobieta niezależna
Urodziła się w Budapeszcie, gdzie spędziła dzieciństwo. Na początku lat 30. wyjechała do Wiednia i tam dostrzegł ją słynny tenor Richard Tauber. Mężczyzna, zachwycony urodą i talentem jasnowłosej nastolatki, zaproponował jej rolę w operetce. Gabor naturalnie wykorzystała swoją szansę i zaraz potem zadebiutowała na scenie.
Już wtedy dała się poznać jako kobieta o silnym charakterze, uparcie dążąca do realizacji swoich celów.
- Sama płacę swoje rachunki. Sama chcę sobie wybrać mężczyznę. I nigdy nie pozwolę, żeby to facet wybrał mnie – mówiła.
Aktorka kariera
Na ekran Gabor trafiła na początku lat 50. Zaczęła od filmu „Cienki lód”, a później grywała nawet i w kilku produkcjach rocznie, choć często trzymano ją na drugim planie.
Pojawiła się chociażby w filmach „Wróg publiczny nr 1”, „Wielki cyrk”, „Dotyk zła” czy „Królowa kosmosu”. Ostatni raz zjawiła się na planie filmowym w 1996 roku, występując w drugiej części „Grunt to rodzinka”.
Chętnie gościła również w serialach, przewinęła się między innymi przez „Matinee Theatre”, „Prawo Burke'a”, mignęła też w „Bonanzie”.
Niepoprawna kokietka
Prawdziwą sensację wzbudzały jednak nie zawodowe osiągnięcia Gabor, ale jej życie prywatne – tym bardziej że aktorka dbała o to, by stale dostarczać prasie plotkarskiej nowych materiałów na pierwsze strony.
Za mąż wychodziła prawdopodobnie dziewięć razy (choć jej ostatni mąż twierdzi, że tak naprawdę jest dziesiątym z kolei). Ona sama nigdy nie chciała zdradzić faktycznej liczby swoich partnerów.
Pytana, ilu miała mężów, odpowiadała przewrotnie:
- Ale poza moimi własnymi?
Małżeńskie perturbacje
Po raz pierwszy wyszła za mąż w 1937 roku za Burhana Asafa Belge'a. Rozwiodła się z nim po czterech latach, a rok później była już żoną Conrada Hiltona.
Drugie małżeństwo również nie należało do udanych – Gabor wyznawała później, że wierność nie była jej najmocniejszą stroną i na złość mężowi uwiodła nawet swojego pasierba.
Według jej relacji Hilton okazał się prawdziwym brutalem – ich córka Francesca miała być owocem małżeńskiego gwałtu. Rozwiedli się tuż przed jej narodzinami.
Kontrowersyjne wypowiedzi
Nic jednak nie było w stanie zniechęcić Gabor do zawierania kolejnych małżeństw.
Jej związki nierzadko były burzliwe, ale ona kochała emocje. Kiedy jeden z partnerów podbił jej oko, powiedziała:
Oczywiście jej kontrowersyjne słowa wywołały prawdziwą burzę. Jej to jednak nie zraziło. Otwarcie mówiła, że kiedy wychodzi za mąż, nie robi tego z miłości.
- Branie rozwodu tylko dlatego, że przestajesz czuć coś do męża, jest niemal tak głupie, jak wychodzenie za niego tylko dlatego, że go kochasz – twierdziła.
Jej czas się nie skończył
Po raz ostatni Gabor stanęła na ślubnym kobiercu w 1986 roku. Jej wybrankiem został książę Frédéric Prinz von Anhalt (poprzednie zdjęcie).
Związek wywołał ogromne kontrowersje, a córka artystki twierdziła, że jej matka tak bardzo chciała zostać księżniczką, że zgodziła się poślubić „czyste zło”. Choć ich małżeństwo jest bardzo burzliwe, para nie wspomina o rozwodzie.
Od kilku lat Gabor uskarża się na problemy zdrowotne. W 2002 roku miała poważny wypadek samochodowy, trzy lata później przeżyła pierwszy wylew. W 2011 roku amputowano jej prawą nogę. Aktorka coraz rzadziej pojawia się publicznie, zrezygnowała również z grania w filmach. Stale jednak zapewnia, że jej czas jeszcze się nie skończył. (sm/mn)