"4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni" w październiku w Polsce
Nagrodzony Złotą Palmą na tegorocznym festiwalu filmowym w Cannes rumuński dramat "4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni" ("4 Luni, 3 aptamini si 2 Zile") w reżyserii Cristiana Mungiu trafi 12 października na ekrany polskich kin.
Wcześniej, w lipcu, będzie pokazany na 7. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Era Nowe Horyzonty we Wrocławiu. Festiwal ten potrwa od 19 do 29 lipca, obraz Mungiu zostanie zaprezentowany podczas jego uroczystego otwarcia.
Dystrybucją filmu w Polsce zajmie się firma Gutek Film.
Akcja dramatu "4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni" rozgrywa się w latach 80. w rządzonej przez komunistów Rumunii. W ponurym miasteczku młoda kobieta, Gabita, zachodzi w niechcianą ciążę. Boi się zostać samotną matką i obawia reakcji otoczenia. Postanawia więc poddać się aborcji.
Jednak aborcja jest w tym czasie w Rumunii prawnie zakazana. Kobietom, które poddadzą się takiemu zabiegowi, oraz lekarzom, którzy go wykonają, grozi odpowiedzialność karna.
Z pomocą przychodzi Gabicie przyjaciółka, Otylia. Dziewczyna deklaruje, że pomoże ciężarnej znaleźć człowieka, który przeprowadzi aborcję.
Cristian Mungiu ma 38 lat. Film "4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni" zrealizował w tym roku. W Cannes, oprócz Złotej Palmy, otrzymał za ten obraz prestiżową nagrodę FIPRESCI, przyznawaną przez krytyków filmowych z Międzynarodowej Federacji Prasy Filmowej (Federation Internationale de la Presse Cinematographique).
