Aktorzy jednej roli. Pamiętasz ich z hitu, a potem zniknęli. Co się z nimi stało?

Jennifer Grey zasłynęła rolą Baby w "Dirty Dancing" (1987), chyba najsłynniejszym filmie tanecznym na świecie. Choć po występie u boku Patricka Swayze zagrała jeszcze w kilkunastu filmach i serialach, to już nigdy nie powtórzyła sukcesu z końcówki lat 80. Niektórzy twierdzą, a aktorka im niejako przytakuje, że główną przeszkodą w rozwoju jej kariery była operacja plastyczna nosa, po której straciła swój dawny, charakterystyczny wygląd. Grey przypomniała o sobie telewidzom w 2010 roku dzięki udziałowi w 11. edycji amerykańskiego "Tańca z gwiazdami", w której zwyciężyła. W ostatnich latach zagrała m.in. jedną z głównych ról w serialu "Red Oaks" (2014-2017) oraz w komediodramacie "Prawdziwy ból" (2024) i komedii romantycznej "Wish You Were Here" (2025).

Macaulay Culkin już jako dziecko zadebiutował na ekranie, a największą sławę przyniosła mu tytułowa w świątecznej komedii "Kevin sam w domu" (1990) i jego kontynuacji, czyli "Kevin sam w Nowym Jorku" (1992). Nie zagrał w kolejnych sequelach kultowej produkcji, za to pojawił się na ekranie w jeszcze kilku głośnych filmach. W 1995 roku wycofał się z aktorstwa i choć pięć lat później wrócił do gry, to już zawsze był kojarzony jako gwiazdor z "Kevina...". W międzyczasie rozpoczął karierę muzyczną, do 2018 roku grał w zespole The Pizza Underground. Media przez wiele lat rozpisywały się także o problemach narkotykowych Culkina. Aktor prywatnie jest związany z aktorką Brendą Song (znaną m.in. z serialu "Nie ma to jak hotel"), z którą ma dwójkę dzieci.

Jake Lloyd wsławił się rolą młodego Anakina Skywalkera w "Gwiezdnych wojnach" (1999), w których zagrał w wieku 10 lat. Dwa lata po premierze filmu porzucił aktorstwo, bo – jak twierdził – był zastraszany i wyśmiewany przez kolegów oraz przeżywał stres w związku z aktywnością w mediach. Zaczął też mierzyć się z problemami psychicznymi – ma zdiagnozowaną schizofrenię i anosognozję (niezdolność zrozumienia, że jest się chorym), odbył kilka terapii w ośrodkach terapeutycznych. Kilka miesięcy temu przerwał milczenie i opowiedział Claytonowi Sandellowi, jak obecnie wygląda jego życie. "Czuję się całkiem dobrze, biorąc pod uwagę te lata, które minęły. Mogę teraz zaakceptować kontynuację leczenia, terapii i leków. Wszyscy bardzo mnie wspierają" – powiedział 35-latek w wywiadzie. Podkreślił też, że osiągnięcie przez niego "dna" pozwoliło mu "uczciwie uczestniczyć w leczeniu, uczciwie brać leki i uczciwie żyć ze swoją diagnozą".

Rupert Grint zaistniał w świadomości widzów jako Ron Wesley z serii filmów o Harrym Potterze, ale w przeciwieństwie do swoich kolegów i koleżanek z obsady (Daniela Radcliffe'a i Emmy Watson) nie zdołał zerwać z łatką, jaką przykleiły mu występy w produkcji. Z czasem zwrócił się ku teatrowi (a nawet wystąpił na Broadwayu), za to w ostatnim czasie próbował przypomnieć o sobie widzom rolą w serialu Apple TV+ "Servant" (2019-2023) i w filmie "Pukając do drzwi" (2023). W tym roku wystąpił w teledysku do piosenki Eda Sheerana "A Little More".

Mara Wilson zyskała rozgłos dzięki drugoplanowym rolom w "Pani Doubtfire" (1993) i "Cudzie na 34. ulicy" (1994), ale największą popularność zdobyła za sprawą tytułowej roli w "Matyldzie" (1996). Zaledwie kilka miesięcy przed premierą filmu zmarła matka aktorki, która miała raka piersi. Wilson w późniejszych wywiadach wyznała, że przez śmierć mamy straciła chęć grania w filmach. I choć pojawiła się jeszcze w kilku produkcjach, to jakiś czas później faktycznie wycofała się z aktorstwa. W międzyczasie zdiagnozowano u niej nerwicę natręctw. Po zniknięciu z ekranów podjęła studia artystyczne i zajęła się działalnością społeczną – wspierała organizację pomagającą nastolatkom z problemami natury psychologicznej.

Heather Burns zdobyła rozpoznawalność dzięki występowi w "Masz wiadomość" (1998), ale widzowie kojarzą ją przede wszystkim z rolą Cheryl Frasier w komedii "Miss Agent" (2000), w której wystąpiła jako Miss Rhode Island u boku Sandry Bullock. W kolejnych latach zagrała w jeszcze kilku filmach i serialach, po czym rozpoczęła karierę producentką, a w międzyczasie skupiła się też na karierze teatralnej.

Anna Wielgucka zadebiutowała w kinie głośną rolą w "Pannie Nikt" (1996) Andrzeja Wajdy. Choć wówczas została okrzyknięta "obiecującą aktorką", to nie zdołała sprostać oczekiwaniom krytyków i widzów. Zdołała zagrać kilka epizodycznych ról w serialach, ale już nie podbiła ekranów. Związała swoją karierę ze sceną, m.in. występowała w Teatrze Łaźnia Nowa w Krakowie i Teatrze Nowym w Nowym Sączu.

Agata Trzebuchowska zagrała tytułową bohaterkę w oscarowym dramacie psychologicznym "Idy" (2013) u boku Agaty Kuleszy. I choć krytycy wróżyli jej wielką karierę i obsypali ją nagrodami, to aktorka postawiła na rozwój jako scenarzystka i reżyserka. W tym roku powróciła na ekrany rolą w amerykańskim dramacie "Erupcja" Pete'a Ohsa, w którym zagrała Ulę u boku Charli XCX i Leny Góry.

Tomasz Bajer trafił na ekrany dość przypadkowo, bo pewnego dnia został dostrzeżony przez Olafa Lubaszenkę, który zaprosił ją na casting do filmu "Chłopaki nie płaczą" (1999). Dwa lata później pojawił się w "Poranku kojota", a po występie w serialach "Kosmici" i "Na Wspólnej" (oba w 2004) porzucił karierę aktorską. Z czasem wyjechał do USA, gdzie pracował w parku rozrywki Planet Hollywood i w kilku kasynach w Atlantic City. Później wyemigrował do Australii, a w 2022 roku wrócił do Polski. Założył rodzinę, z którą mieszka w Lesznie. Obecnie pracuje w serwisie samochodowym, w której usuwa wgniecenia w karoserii bez konieczności lakierowania auta. W tym roku przypomniał o sobie widzom, udzielając kilku wywiadów internetowych i telewizyjnych.

Dagmara Krasowska była jedną z gwiazd filmu "Galerianki" (2009), który wylansował Dominikę Gwit i Annę Karczmarczyk. Po występie w dramacie Katarzyny Rosłaniec pojawiła się w kilku serialach, a także zagrała w filmach: "Baby Blues" (2012), "Baby Bump" (2015) i "Jezioro słone" (2022), to nie przebiła się aktorsko. Fani mogą obserwować jej obecne życie na Instagramie.

Karolina Rosińska zyskała popularność dzięki tytułowej roli w "Uprowadzeniu Agaty" (1993) i zagrała w kilku zagranicznych filmach, ale widzowie najbardziej kojarzą ją z głównej roli żeńskiej w "Poranku kojota" (2001). Od lat mieszka w Los Angeles, ale przez długi czas sporadycznie wracała do Polski, by zagrać epizody w serialach. Ostatecznie porzuciła karierę ekranową i zaczęła uczyć aktorstwa. Udziela się też na Facebooku, na którym komentuje to, co dzieje się świecie amerykańskiej kultury i polityki.

Peter J. Lucas zaczął karierę aktorską w latach 80., a z czasem wyjechał do Anglii, by spróbować swoich sił w zawodzie. Następnie wyjechał do USA, gdzie pracował jako dubler aktorów na planach filmowych. Największy rozgłos zyskał dzięki roli "Szakala" w komedii "Kiler-ów 2-óch" (1999). Kilka lat później wziął udział w czwartej edycji "Tańca z gwiazdami", w której – dość nieoczekiwanie dla wielu widzów – dotarł do finału. Niedługo później zniknął z mediów i od tamtej pory sporadycznie pojawia się w filmach i serialach, ostatnio w "Komisarzu Aleksie". Parę miesięcy temu gościł w "Dzień dobry TVN", by opowiedzieć o swojej dawnej karierze w USA.