Cher zagra w filmie "Mamma Mia: Here We Go Again!". Rewelacje 71‑letniej gwiazdy potwierdzone
Ikonie amerykańskiej sceny muzycznej nie brak wigoru. W maju tego roku 71-latka śpiewała półnaga na gali Billboardu, a dziś potwierdzają się jej deklaracja o powrocie na wielki ekran. Cher dołączyła do obsady musicalu "Mamma Mia: Here We Go Again!".
Wokalistka najpierw poinformowała o swoim angażu na Twitterze. Teraz decyzja została potwierdzona przez oficjalne źródła. Na razie nie wiadomo, w jaką postać wcieli się Cher.
Oryginał opowiadał o młodej dziewczynie (Amanda Seyfried)
, która przygotowując się do ślubu ze Skyem (Dominic Cooper)
, chce dowiedzieć się, kim jest jej ojciec. Na podstawie pamiętnika matki (Meryl Streep) wyłania trzech kandydatów (Pierce Brosnan, Colin Firth, Stellan Skarsgard)
.
Wszyscy ci bohaterowie powrócą w sequelu. Julie Walters ponownie pojawi się jako Rosie, a Christine Baranski jako Tanya. Twórcy w nowej odsłonie planują wycieczki w przeszłość i retrospekcję. Jeremy Irvine zagra więc młodego Sama (w starszej wersji Pierce Brosnan), a Alexa Davies młodą Rosie (Julie Walters). Lily James sportretuje młodą Donnę (Meryl Streep). Jessica Keenan Wynn będzie młodą Tanyą. Josh Dylan i Hugh Skinner zagrają młodych Billa i Harry'ego.
W kontynuacji hitu z 2008 r. wykorzystane zostaną hity kwartetu ABBA, jednak nie te same, które słyszeliśmy w pierwszej części. Film zagości na ekranach 20 lipca 2018 r. Ol Parker pisze scenariusz i staje za kamerą.
Oparty na twórczości zespołu ABBA musical "Mamma Mia!" gościł w polskich kinach w sierpniu 2008 r. W samych tylko Stanach Zjednoczonych film zarobił ponad 144 mln dol., a na całym świecie ponad 600 mln.
Cher ostatni album, "Closer to the Truth", wydała w 2013 r. Była to 25. płyta wokalistki, która karierę zaczynała w latach 60. Ostatni film w dorobku Cher to "Heca w zoo" z 2011 r. Za rolę w obrazie "Wpływ księżyca" (1987) Amerykanka została wyróżniona Oscarem.