Uwaga na nowy hit Netfliksa. Tego się nie da oglądać
"The Bubble" zapowiadał się na dobrą komedię, która miała w zabawny sposób opowiedzieć o kulisach realizacji wysokobudżetowych produkcji w czasach pandemii. Niestety, film okazał się wypełnionym czerstwymi żartami niewypałem.
Teoretycznie żartować można z każdego tematu. W niektórych przypadkach trzeba jednak wykazać się taktem i pomysłowością, aby uniknąć sytuacji, w której jedynym wrażeniem po obejrzeniu filmu nie pozostał niesmak. Twórcom komedii "The Bubble" dobrych pomysłów starczyło jedynie na intrygujący punkt wyjścia i oryginalną akcję promocyjną filmu.
Kilka dni przed premierą pierwszego zwiastuna "The Bubble" w sieci pojawiły się dwa materiały filmowe promujące film pod tytułem "Cliff Beats". Jeden z nich był typowym trailerem, na drugi składały się zakulisowe ujęcia połączone z wypowiedziami twórców i aktorów. Jak się okazało, taki film nie istnieje, a właścwie istnieje, ale jedynie w produkcji Netfliksa, która opowiada wyboistą historię realizacji wysokobudżetowego projektu z dinozaurami w czasach pandemii.
Problemy związane z realizacją filmów w okresie pandemii koronawirusa to na pewno jeden z najczęściej poruszanych tematów w Hollywood w ostatnich miesiącach. Wystarczy wspomnieć ukochany projekt Toma Cruise'a "Mission: Impossible 7", który początkowo miał się pojawić w kinach w lipcu 2021 r. Jednak jego premiera została przesunięta najpierw na listopad 2021 r., następnie na 27 maja 2022 r., a ostatecznie na 14 lipca 2023 r. Z powodu problemów z realizacją koszt produkcji zwiększył się niemal dwukrotnie. Tym samym "Mission: Impossible 7" stał się jednym z najdroższych filmów w historii kina. Mówi się, że pochłonął blisko 300 mln dolarów.
Kate Rife z "Polygon" napisała: - "The Bubble" rozczarowuje na całej linii. Jest wiele rzeczy, które można wyśmiać, ale prawdziwej satyry w tym filmie nie ma. Są za to bardzo długie, rozdzierające sceny, w których aktorzy starają się czerstwymi żartami wywołać śmiech widzów. Ale są jak ludzie próbujący rozpalić ogień, pocierając o siebie dwa mokre patyki".
Warto w tym miejscu dodać, że "The Bubble" cieszy się dość dużą popularnością na Netfliksie. W kilku krajach jest nawet numerem jeden na liście przebojów w bieżącym tygodniu. W Polsce jego akcje z dnia na dzień rosną. Udało mu się awansować już na 4. pozycję.
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co, jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.