Filmowy "World of Warcraft" to materiał na nowego "Władcę pierścieni"?

Przedstawiciele firm Legendarny Picture oraz Blizzard spotkali się ostatnio z dziennikarzami i fanami gry World of Warcraft na specjalnej konferencji prasowej. Spotkanie poświęcone zostało filmowej adaptacji "WOW" - "sieciówki" w którą łącznie na całym świecie gra aż 9 milionów osób. Przedstawiciele firm odpowiadali na pytania fanów oraz opowiadali o tym czym ma być filmowy "WOW".

Filmowy "World of Warcraft" to materiał na nowego "Władcę pierścieni"?
Źródło zdjęć: © Activision Blizzard

Paul Sams i Chris Metzem z Blizzard zapowiedzieli że nie chcą kolejnego tak zwanego filmu na podstawie gry wideo. Ich założeniem jest stworzenie prawdziwej, filmowej, epickiej opowieści. Przedstawiciele Blizzarda zdają sobie sprawę że ich praca zostanie oceniona co najmniej przez liczące 9 milionów osób środowisko graczy, dlatego priorytetowym celem filmowego „World of Warcraft” jest jak najwierniejsze przeniesienie mitologii baśniowego świata.

Podczas spotkania dla podkreślenia jak bardzo twórcy starają zadbać o jakość filmu przypomniano zasługi jakie Legendarny Pictures miała przy produkcji takich filmów jak „Batman: Początek” czy „300” (budżety obu filmów przekroczyły 100 milionów dolarów). Podczas rozmowy o wyglądzie filmu przytaczano również takie tytuły jak „Waleczne serce” czy „Władca pierścieni”.

Zobacz galerię z gry World of Warcraft Podczas spotkania opowiadano o tym jak bardzo intensywne mają być sceny walki i jakiej grupie wiekowej film miałby być dedykowany. Chris Metzem z Blizzard wyjaśnił że trudno o tym rozmawiać na takim etapie na jakim film znajduje się obecnie, jest jednak pewien że przy produkcji twórcy „WOW” nie będą szli na żadne kompromisy. Sceny walki będą intensywne bo takich oczekują fani gry. Film z pewnością nie będzie mieścił się niżej niż w kategorii od 13 lat pod okiem rodziców bo „WOW” „to nie świat walk na poduszki”.

Produkcja filmu jest jeszcze na etapie pisania scenariusza. Znany jest jednak ogólny zarys fabuły... ...która umiejscawia akcję na rok przed wydarzeniami znanymi z gry „World of Warcraft”. Historia w filmie będzie opowiedziana z punku widzenia Przymierza.

Wciąż niewiadomo kto podejmie się reżyserowania „WOW”. Zdradzono jedynie że producenci szukają twórcy kalibru Zacka Snydera („300”)
lub Chrisa Nolana („Batman: Początek”, "Memento")
.

Spotkanie nie obyło się bez komicznych akcentów. Jeden z fanów zapytał o etatowego twórcę „gniotów” na podstawach gier ...

Ponieważ nie wiadomo jeszcze kto będzie reżyserem filmu nie może być mowy także o tym kto ewentualnie miał by w nim zagrać. Jeden z obecnych na spotkaniu dziennikarzy zapytał o to czy twórcy chcą się skłonić bardziej ku koncepcji zatrudnienia znanych hollywoodzkich gwiazd czy woleliby żeby w bohaterów filmu wcieliły się „świeże twarze”. Chris Metzem skwitował pytanie stwierdzeniem że tego również jeszcze nie ustalono ale w związku z szumem wokół ekranizacji „WOW” mieli już sporo bardzo interesujących telefonów.

Spotkanie zakończyło się na rozmowach. Twórcy nie mieli jeszcze żadnych materiałów dotyczących ekranizacji „WOW” poza jedną planszą przedstawiająca graficzny koncept filmu.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)