David Fincher chce zaangażowaćBena Afflecka do swojego najnowszego filmu - "Gone Girl".
Gwiazdor nie podpisał jeszcze kontraktu, ale jest bardzo zainteresowany udziałem w produkcji. Wiele zależy od terminów. Affleck przygotowuje się obecnie do swojego kolejnego reżyserskiego dzieła - "Live By Night". Być może na planie tego filmu stanie dopiero na początku przyszłego roku, a jesienią uda mu się zagrać u Finchera.
Przypomnijmy, że za podstawę scenariusza "Gone Girl" posłużyła powieść Gillian Flynn. Książka opowiada historię pewnego małżeństwa, któremu nie wiedzie się najlepiej. Mąż i żona kłócą się, zdradzają i nie potrafią znaleźć porozumienia. Kiedy w piątą rocznicę ślubu kobieta nagle znika, policja zjawia się w domu małżonków, aby przepytać męża w sprawie tajemniczego zaginięcia. Choć mężczyzna zapewnia, że nie ma nic wspólnego z incydentem, jego kłamstwa szybko zaczynają wychodzić na jaw. Czyżby był mordercą?
Ostatni kinowy film Davida Finchera to "Dziewczyna z tatuażem". Na potrzeby serwisu Netflix zrealizował serial "House of Cards". Bena Afflecka jesienią będziemy mogli oglądać w kryminale "Ślepy traf".