"Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi". Zobacz, co mówią pierwsze recenzje w sieci

Odbyły się pierwsze przedpremierowe pokazy ósmej odsłony sagi science fiction i jak na razie dominują pozytywne a wręcz entuzjastyczne reakcje. Fani, którzy widzieli dzieło Riana Johnsona są zachwyceni.

"Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi". Zobacz, co mówią pierwsze recenzje w sieci
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Michał Nowak

11.12.2017 | aktual.: 11.12.2017 15:45

Jeśli wierzyć twitterowym wpisom, czeka nas mnóstwo ekscytujących, zabawnych i wzruszających chwil. Widzowie podkreślają, że film jest odważny i inny od dotychczasowych produkcji z serii. Doceniają epickie sceny walk i piękne zdjęcia oraz kreację Laury Dern. Tempo podobno jest wolniejsze niż w "Przebudzeniu mocy", ale całość jest pełna niespodzianek. - Luke miał rację, to nie będzie to, czego się spodziewacie - zapewnia jeden z fanów na Twitterze. - Nie ma lepszych "Gwiezdnych wojen" od "Ostatniego Jedi" - dodał ktoś inny na swym profilu. - "Ostatni Jedi" to pełen triumf - zapewnia korespondent Yahoo Entertainment, Kevin Polowy we wpisie. - Tyle wspaniałych momentów, tyle emocji, tyle do przemyślenia. Cała sala wiwatowała.

Dzieło widział też Edgar White, twórca "Baby Drivera", który razem ze swoim bratem Oscarem wystąpili w "Ostatnim Jedi" w epizodycznych rolach rebeliantów. - A film jest wspaniały - zapewnił reżyser na swym koncie.

Polską premierę obrazu "Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi" zaplanowano na 14 grudnia. - Stawiając pierwsze kroki w świecie Jedi, Rey dołącza do Luke'a Skywalkera i zaczyna przygodę, podczas której razem z Leią, Finnem i Poe odkrywają tajemnice Mocy i sekrety przeszłości - czytamy w opisie.

W obsadzie znaleźli się Daisy Ridley, Carrie Fisher, Mark Hamill, John Boyega, Adam Driver, Oscar Isaac, Lupita Nyong'o, Domhnall Gleeson, Anthony Daniels, Gwendoline Christie i Andy Serkis. Ponadto na ekranie pojawią się Benicio Del Toro, Laura Dern i Kelly Marie. Rian Johnson odpowiada za reżyserię, jak i scenariusz. Kathleen Kennedy i Ram Bergman są producentami.

Produkcja trwa 150 minut, co oznacza, że z reklamami w kinie spędzimy blisko 3 godziny. Johnson nakręci też całą nową trylogię "Gwiezdnych wojen".

Źródło artykułu:Megafon.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (54)