Kroniki Riddicka

"Kroniki Riddicka" są doskonałym przykładem na to, jak pieniądze negatywnie stymulują pomysły twórców filmowych. Wydawać by się mogło, że dodatkowe nakłady finansowe powinny rozwijać wyobraźnię reżysera, tymczasem w przypadku kontynuacji "Pitch Black" pieniądze z kultowego obrazu science-fiction zrobiły kolorową bajkę.

Z Riddickiem (Vin Diesel) - międzygalaktycznym mordercą, który posiadł zdolność widzenia w ciemności - po raz pierwszy zetknęliśmy się cztery lata temu. Czas mija, a on wciąż wymyka się łowcom głów. Teraz zwabiony na planetę Helion, wikła się w konflikt z charyzmatycznym Lordem Marshallem (Colm Feore), który stoi na czele potężnej armii Necromongerów, pacyfikującej całą galaktykę.

Produkcja "Kronik Riddicka" zdaje się być odwróceniem założeń "Pitch Black". Oglądając pierwszy obraz Davida Twohy'ego widz mógł odnieść wrażenie, że niewielką ekipę filmową wywieziono gdzieś na australijskie pustkowie, pozostawiono z paroma wrakami samochodów i życzono powodzenia przy realizacji projektu. Reżyser dostał trudne zadanie wypełnienia tej przestrzeni interesującymi wątkami fabularnymi i trzymającymi w napięciu relacjami między bohaterami. I udało się. "Pitch Black" mimo wizualnej skromności porywa akcją i miejscami przypomina obraz z klasyki gatunku - "Obcy - Ósmy pasażer Nostromo" Ridleya Scotta.

Teraz przed Twohym postawiono walizkę ze 120 milionami dolarów i poproszono o bajkę, która wizualnym przepychem przypominałaby futurystyczną wersję "Władcy Pierścieni" i nadawałaby się również dla młodszego widza. I w sumie też się udało. Obraz jest porywający jeśli chodzi o scenografię i efekty specjalne. Zawodzi natomiast na poziomie fabuły, która przypomina zabawę w kotka i myszkę w świecie na siłę wypełnionym mitami. Tytułowa postać nie jest już tak tajemnicza jak w przypadku części pierwszej produkcji, mimo iż scenarzyści robią wiele by wzbudzić ciekawość publiczności. Od pierwszych minut filmu wiadomo jednak, że ten antybohater nie jest taki straszny, jak go malują, a jego przeznaczeniem jest uratować wszechświat.

"Pitch Black" rozpoczął światową karierę Vina Diesela, przemienił mało znanego aktora w producenta swoich filmów. Projekt powołał do życia także bohatera, o przygodach którego można nakręcić kilka kolejnych obrazów, a nawet wyprodukować grę wideo. Jednym słowem stał się kopalnią pieniędzy. Niestety.

Wybrane dla Ciebie

Friz i Wersow wzięli ślub. Kasetę z wesela postanowili pokazać w kinach
Friz i Wersow wzięli ślub. Kasetę z wesela postanowili pokazać w kinach
Richard Gere krytykuje Donalda Trumpa: "To mroczna siła"
Richard Gere krytykuje Donalda Trumpa: "To mroczna siła"
"Kolega znał całe 'Psy' na pamięć". Aktorzy cytują teksty z filmów Pasikowskiego
"Kolega znał całe 'Psy' na pamięć". Aktorzy cytują teksty z filmów Pasikowskiego
Aktor trafił za kratki na dwa lata. Dopadły go tam najczarniejsze myśli
Aktor trafił za kratki na dwa lata. Dopadły go tam najczarniejsze myśli
Patricia Routledge nie żyje. Aktorka znana z "Co ludzie powiedzą?" miała 96 lat
Patricia Routledge nie żyje. Aktorka znana z "Co ludzie powiedzą?" miała 96 lat
To dlatego wyprowadził się do Minnesoty. Wyjawił powód
To dlatego wyprowadził się do Minnesoty. Wyjawił powód
Nicolas Cage w horrorze o Jezusie. Nowy film może wzbudzić kontrowersje
Nicolas Cage w horrorze o Jezusie. Nowy film może wzbudzić kontrowersje
Numer jeden Netfliksa w Polsce. "Nie mogłam powstrzymać się od łez"
Numer jeden Netfliksa w Polsce. "Nie mogłam powstrzymać się od łez"
Los bywa nieprzewidywalny. Nowe wieści w sprawie "Piratów z Karaibów"
Los bywa nieprzewidywalny. Nowe wieści w sprawie "Piratów z Karaibów"
Odcięli mu prąd i wodę. Wyciąga rękę do byłej żony, podaje kwotę
Odcięli mu prąd i wodę. Wyciąga rękę do byłej żony, podaje kwotę
Niemal 3 dekady razem. Aktorka odchodzi od męża
Niemal 3 dekady razem. Aktorka odchodzi od męża
Elon Musk usuwa Netfliksa, bo nie podoba mu się kreskówka. Jej twórca: "Robi się trochę strasznie"
Elon Musk usuwa Netfliksa, bo nie podoba mu się kreskówka. Jej twórca: "Robi się trochę strasznie"