Lea Michele wstydziła się Ashtona Kutchera
Lea Michele była zestresowana perspektywą współpracy z Ashtonem Kutcherem.
Gwiazda serialu "Glee" i Kutcher wystąpili we wspólnych scenach w komedii romantycznej "Sylwester w Nowym Jorku".
08.12.2011 12:03
- Reżyser Garry Marshall spytał mnie, kto powinien być moim ukochanym w filmie - opowiada Michele. - Kazał mi wybrać aktora. Pytał: "Kto według ciebie jest przystojny? Jakich facetów lubisz? Z kim chciałabyś wystąpić we wspólnych scenach?". Nie potrafiłam udzielić odpowiedzi. O Ashtonie nawet nie pomyślałam, bo... umówmy się, Ashton to trochę nie moja liga. To przecież najprzystojniejszy facet, jakiego można sobie wyobrazić. Kiedy Garry zadzwonił do mnie potem i powiedział, że zagram właśnie z Ashtonem, spanikowałam. Pomyślałam sobie, że mogłam zdecydować się na jakiegoś konkretnego aktora, wtedy mniej bym się denerwowała. Ale w sumie wyszło dobrze, bo czułam się bardzo zmotywowana i chyba wypadliśmy fajnie jako para.
Magazyn Filmowy Orange
Dołącz do nas na Facebooku!
**[
Natasza boi się męża. Dlaczego? ]( http://film.wp.pl/natasza-urbanska-boi-sie-meza-dlaczego-6025272215172225g )*
*[
Co słychać u Kasi z "13 posterunku"? ]( http://teleshow.wp.pl/13-posterunek-co-sie-dzieje-z-aleksandra-wozniak-6026606755153025g )**
**[
Pamiętacie Witię z "Samych swoich"? ]( http://komediowo.pl/gid,13708823,img,13709100,title,Pamietacie-Witie-z-bdquoSamych-swoichrdquo,galeria.html )**