Mark Wahlberg uratowałby World Trade Center
Mark Wahlberg twierdzi, że mógł zapobiec atakom na World Trade Center.
Aktor i jego dzieci mieli lecieć samolotem, który uderzył później w jedną z wież. W międzyczasie Wahlberg zmienił jednak plany i wybrał się w podróż innym samolotem.
19.01.2012 14:03
- Gdybym był na pokładzie tej maszyny, która uderzyła w World Trade Center, nie dopuściłbym do tej tragedii - oznajmił Wahlberg. - Doszłoby do rozlewu krwi. Załatwiłbym terrorystów i uspokoił pasażerów, a potem wylądowalibyśmy bezpiecznie.
Na wypowiedź natychmiast zareagowała jedna z kobiet, której mąż zginął w ataku z 11 września.
- Nie było go tam, więc po co mówi, co mógłby zrobić - zastanawia się oburzona Deena Burnett-Bailey. - Ta wypowiedź jest naprawdę głupia i nietaktowna. Jak pan Wahlberg może twierdzić, że gdyby był na pokładzie, zmieniłby bieg wydarzeń?
Aktor pospieszył z odpowiedzią.
- Najmocniej przepraszam - pokajał się. - To było głupie i niepotrzebne. Spekulowanie, że mógłbym coś zaradzić, jest niedorzeczne. Proszę o wybaczenie rodziny ofiar, którym moja wypowiedź sprawiła przykrość. Nie miałem złych intencji.
Od 27 stycznia polscy widzowie będą mogli podziwiać Marka Wahlberga w filmie "Kontrabanda".
ZOBACZ TAKŻE:
**[
Natasza boi się męża. Dlaczego? ]( http://film.wp.pl/natasza-urbanska-boi-sie-meza-dlaczego-6025272215172225g )*
*[
Co słychać u Kasi z "13 posterunku"? ]( http://teleshow.wp.pl/13-posterunek-co-sie-dzieje-z-aleksandra-wozniak-6026606755153025g )**
**[
Pamiętacie Witię z "Samych swoich"? ]( http://komediowo.pl/gid,13708823,img,13709100,title,Pamietacie-Witie-z-bdquoSamych-swoichrdquo,galeria.html )**