Moore nie oszczędza nikogo
Moore, wyciągając amerykańskie brudy, nie oszczędza nikogo. Dostaje się nawet Charltonowi Hestonowi!
04.12.2006 18:08
Już po premierze tego wzbudzającego liczne kontrowersje dokumentu podniosły się głosy, że jest on zręczną manipulacją. Że nikt tak jak Michael Moore nie naciąga (czy wręcz przeinacza) faktów, by pasowały do zawartej w filmie tezy. A jaka ona jest? Najkrócej: "Amerykanie mają fioła na punkcie broni, a rząd i system nie robią nic, by przeciwdziałać licznym tragediom".
Takim jak krwawa jatka w Columbine High School w Colorado, gdzie 20 kwietnia 1999 roku zginęło 12 osób, zastrzelonych przez, wydawałoby się, zwykłych uczniów. Skąd mieli broń? Bez problemu zakupili w sklepie wysyłkowym.
więcej w numerze...