Od kilkudziesięciu lat występuje w kinie i tv. Młodym radzi: "Okazujcie pokorę"
Z wykształcenia jest lalkarzem, a tymczasem reżyserzy uwielbiają go obsadzać w rolach zakapiorów. Gangster, podpalacz, rzezimieszek... Jak podchodzi do tego szufladkowania?
02.12.2024 14:27
"O, ten, co podpalił Grabinę" - słyszy od fanów na ulic Przemysław Bluszcz. W wywiadzie z Angeliką Swobodą przyznał, że nie przeszkadza mu to, jak przez pryzmat wielu ról postrzegają go widzowie. Mówi nawet, że raz jeszcze zagrałby w tej najpopularniejszej telenoweli.
- Jeszcze raz bym to zrobił, gdybym mógł! Bardzo szanuję wszystkie miłości Polaków, takie jak "M jak miłość" czy "Ranczo". One dużo mówią o mentalności i potrzebach rodaków - mówi w wywiadzie dla Gazety.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W serialu Ilony Łepkowskiej Bluszcz wcielał się w Rafała Gołębiewskiego, niezrównoważonego psychicznie mężczyznę, który podłożył ogień pod dom Mostowiaków. O to, by być otwartym wobec propozycji, w tak trudnym zawodzie, jakim jest aktorstwo, apeluje do młodych adeptów tej sztuki:
- Nie fiksujcie się na jednym, patrzcie szeroko, czytajcie książki, chodźcie do kina. Bądźcie ciekawi ludzi i świata, ryzykujcie. Okazujcie pokorę i oczekujcie szacunku.
Zobacz także
Przemysław Bluszcz i Kościół
W tej samej rozmowie aktor otworzył się na temat swojej religijności. Okazuje się, że jako młody chłopak służył przy ołtarzu. Bycie ministrantem oswoiło go ze "spektaklami" nabożeństw.
- I choć jestem niewierzący, mam świadomość, że Kościół jakoś też mnie ukształtował. Literatura i Kościół zaprowadziły mnie do teatru… - powiedział i dodał: - Tutaj mi dobrze, w teatrze, w tej niereligijnej wspólnocie.
Przemysław Bluszcz i jego role
Przemysław Bluszcz urodził się 13 marca 1970 roku w Piotrkowie Trybunalskim. Zanim trafił do Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej we Wrocławiu, przeszedł długą drogę: filologia polska w Częstochowie, potem studium kulturalno-oświatowe w Kaliszu, następnie Uniwersytet Ludowy pod Strzelcami Opolskimi (kierunek teatralny), aż w końcu PWST i wydział lalkarski. Przez 11 lat związany ze sceną Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy.
Wystąpił w filmach "Skazany na bluesa" Jana Kidawy-Błońskiego, "Oda do radości" Maćka Migasa, "Made in Poland" Przemysława Wojcieszka czy "Zero" Pawła Borowskiego. Komisarz Grosz w serialu telewizyjnym "Mrok" w reżyserii Jacka Borcucha. Jego najnowszy film to "Putin" w reżyserii Patryka Vegi. Wystąpił też w wielu popularnych serialach: "Czas honoru", "Przepis na życie", "Belfer" i innych.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o nowości Prime Video, czyli "Gąsce", sprawdzamy, jak prezentuje się "Diuna: Proroctwo" i zachwalamy "Matki Pingwinów". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: