*Robert Pattinson przyznał, że praca na otoczonym przez fanki planie filmu "Twój na zawsze" była dla niego sporym wyzwaniem.*
W dramacie aktor wcielił się w postać Tylera, młodego mieszkańca Nowego Jorku, który namiętnie łamie wszelkie zasady i zakochuje się w Ally, granej przez Emilie de Ravin. Jak sam przyznał, "wczucie się" w postać było prawie niemożliwe, ponieważ nieustannie biegały za nim piszczące fanki.
- To było szalone, wręcz niedorzeczne doświadczenie - opowiada Pattinson. - Próbowałem wczuć się w tę postać, chciałem w niej trochę pobyć, ale te wszystkie dziewczęta cały czas przypominały mi, że nie jestem Tylerem, tylko Robertem.
Film "Twój na zawsze" zagości w polskich kinach 19 marca.