Robert Pattinson prawdopodobnie nie otrzymałby roli Edwarda w kinowym przeboju "Zmierzch", gdyby przed przesłuchaniem nie nałykał się tabletek uspokajających.
Aktor do dziś wspomina dzień, w którym miał pojawić się na przesłuchaniu w domu reżyser Catherine Hardwicke.
- Wiedziałem, że przesłuchanie potrwa długo, bo mieliśmy robić zdjęcia próbne - opowiada Pattinson. - Na dwadzieścia minut przed wyjściem wpadłem w panikę. Na szczęście kolega miał Valium, więc pożyczyłem kilka tabletek. To była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu. Pamiętam jeszcze, jak jechałem taksówką do domu Catherine i myślałem: "Muszę załatwić sobie receptę na to cudo".
Od 30 czerwca będziemy mogli podziwiać Roberta Pattinsona w filmie "Saga Zmierzch: Zaćmienie".
Zobacz także:
**[
LEGENDARNA KUSICIELKA. O KIM MOWA? ]( http://film.wp.pl/mezczyzni-padaja-jej-do-stop-o-kim-mowa-6025282670335105g ) * *[
PIERWSZE PIERSI POLSKI ]( http://film.wp.pl/top-10-najbardziej-obfitych-biustow-polskich-aktorek-6025282550993537g ) * *[
WSTYDLIWE WPADKI GWIAZD ]( http://film.wp.pl/10-filmow-ktorych-sie-wstydza-6025282273682561g ) * *[
POLSKIE SEKSBOMBY BEZ MAKIJAŻU I STYLIZACJI ]( http://aleseriale.pl/gid,6625,img,233038,fototemat.html ) **