Wajda: przykro mi z powodu cenzury "Katynia"

Wajda: przykro mi z powodu cenzury "Katynia"
Źródło zdjęć: © AKPA
Michał Nowak

Andrzej Wajda powiedział na łamach dziennika "Corriere della Sera", że jest mu przykro z powodu kłopotów z dystrybucją "Katynia" we Włoszech.

1 / 9

Andrzej Wajda

Obraz
© AFP

Jego wypowiedź znalazła się w artykule pod tytułem "Zbojkotowana historia".

Nawiązuje on do toczącej się we Włoszech dyskusji na temat zdjęcia filmu z ekranów większości kin.

2 / 9

Andrzej Wajda na Berlinale w 2007 roku

Obraz
© AFP

W wypowiedzi dla mediolańskiej gazety reżyser wyznał: powiedzieli mi, że mojego filmu we Włoszech prawie nikt nie obejrzał, że krąży niemal w podziemiu.

3 / 9

Andrzej Wajda i Magdalena Cielecka

Obraz
© AP

Lękiem napawa mnie to, że w demokratycznym kraju, który dla nas Polaków jest symbolem historii i cywilizacji, mogłaby wrócić cenzura - stwierdził Wajda.

4 / 9

Andrzej Wajda w Berlinie

Obraz
© AP

Jak dodał, to nowe cierpienie przy tej tak trudnej pracy. - Bardzo mi przykro - powiedział.

5 / 9

Reżyser Andrzej Wajda

Obraz
© AP

"Corriere della Sera" przypomina, że wielką debatę we Włoszech wywołał w niedzielę katolicki dziennik "Avvenire" pisząc, że fakt, iż "Katyń" jest pokazywany tylko w kilku kinach w kraju jest dowodem na to, że został ocenzurowany i zbojkotowany we Włoszech.

6 / 9

Andrzej Wajda

Obraz
© Paweł Janecki/Wirtualna Polska

W wywiadzie dla "Corriere della Sera" Wajda, odnosząc się do kłopotów swego dzieła w Italii, wyraził opinię, że najbardziej winny całej tej sytuacji jest brak profesjonalizmu przy dystrybucji filmu ze strony TVP.

7 / 9

Andrzej Wajda

Obraz
© AKPA

Jego zdaniem Telewizja Polska sprzedała film bez żadnej znajomości rynku.

8 / 9

Andrzej Wajda i Grażyna Torbicka

Obraz
© AKPA

- Poza tym podjęto wszystkie akcje, by utrudnić dystrybucję niewygodnego tematu i także tu telewizja polska nie jest bez winy - oświadczył.

9 / 9

Andrzej Wajda

Obraz
© AKPA

Obecnie Andrzej Wajda rozpoczyna prace nad filmem opowiadających historię Lecha Wałęsy.

Scenariusz produkcji pisze Agnieszka Holland. Za kamerą stanąć ma sam Wajda.

Aktor, który miałby zagrać polskiego noblistę wciąż jest zagadką.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (47)