"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek

"Wielka Warszawska" miała być zwieńczeniem szulerskiej trylogii hitów czasów PRL. "Wielki Szu" oraz "Piłkarski poker" to typowe, męskie kino, które stało się dla wielu kultowe. Trzeci film będzie miał duże trudności, by osiągnąć taki status. A szkoda.

"Wielka Warszawska""Wielka Warszawska"
Źródło zdjęć: © materiały prasowe
Magdalena Drozdek

"Wielka Warszawska" zapowiadała się epicko. Po pierwsze ze względu na sam temat i autora. Jeszcze w latach 80. Jan Purzycki napisał scenariusz trzeciego filmu, który miał dopełnić historię o wielkich pieniądzach, hazardzie i przekrętach czasów PRL. Mówi się jednak, że "Wielka Warszawska" została zablokowana - ówczesna władza nie chciała dopuścić do stworzenia filmu, który mógłby skompromitować Państwowe Tory Wyścigów Konnych. O epickości filmu z 2025 r. miał też stanowić rozmach tej produkcji. Gdy latem byliśmy na planie "Wielkiej Warszawskiej" na Służewcu, mogliśmy się przyglądać dziesiątkom statystów ubranych w stroje sprzed lat i świetnej obsadzie aktorskiej: Sapryk, Ziętek, Kot, Kropielnicki, Żulewska, Czop, Konopka...

Najgorętsze premiery filmowe nadchodzących tygodni

Głównym bohaterem filmu jest Krzysiek (Tomasz Ziętek), który ma w sobie tyle samo entuzjazmu, co naiwności. Pracuje w sopockich stajniach, doglądając koni do wyścigów. Nie chce żyć jak ojciec - w cieniu szybkiej jazdy i dobrych pieniędzy. Kiedyś Kajetan (Ireneusz Czop) był wybitnym dżokejem, ale po ustawionej gonitwie, którą wygrał wbrew zakładom bukmacherów, gangsterzy rozwalili mu łomem kolana. Gorzkie jest jego życie i nie chce, by syn przeżył to samo. Bo sytuacja niewiele się zmieniła. Na Służewcu nie rządzą sport, szybkie konie i łut szczęścia, a gangsterzy obstawiający po swojemu gonitwy.

Ale Krzysiek chce być wybitnym dżokejem. Dopiero po pewnym czasie orientuje się, że gonitwy to siatka zależności, potężnych interesów i manipulowanie wynikami. Upadek komuny daje nadzieję, że przyszłość będzie już tylko lepsza, a zasady jaśniejsze. Ale jak wiemy, nadzieja to matka głupich. I być może z taką samą nadzieją szliśmy na ten pokaz, czekając na mocne kino, dobre emocje i fantastyczne kostiumy. Z tej wyliczanki jednak pozostały jedynie dobre kostiumy.

"Wielka Warszawska"
"Wielka Warszawska" © materiały prasowe

"Wielka Warszawska" to poprawna rozrywka. Ktoś po filmie powiedział: "trochę seksu, trochę przemocy, czyli typowe polskie kino". Jest intryga, są zwroty akcji i plan na to, jak rozprawić się z gangsterami na Służewcu. Mało tu koni i emocji wyścigów, i wydaje się, że ten niecodzienny dla nas wszystkich świat dżokejów jest tu zaledwie liźnięty i może przez to zostaje w widzu uczucie, że "Wielka Warszawska" nie kopie nas emocjami tak, jak powinna.

"Wielka Warszawska"
"Wielka Warszawska" © materiały prasowe

Był tu potencjał na wiele, a wyszła dość nudna historia, choć bardzo ładnie zagrana. Świetny jest Tomasz Ziętek, Ireneusz Czop, Tomasz Sapryk czy Mirosław Kropielnicki. Bez sensu są jednak postaci kobiece: Ireny (Agnieszka Żulewska) i Ewy (Mary Pawłowska). W peerelowskim kinie o dobrze napisane kobiece postaci było trudno i tu twórcy chcieli odciąć się od przestarzałych schematów, ale wątki Ewy i Ireny rozmywają się w historii, która skupiona jest przede wszystkim na bolączkach gangsterów.

Trudno nie odnieść wrażenia, że "Wielka Warszawska" byłaby lepszym serialem, bo można by spokojniej i w większych szczegółach zbudować świat dżokejów i ten specyficzny klimat wyścigów.

Jak się kręci erotyczne sceny w polskim filmie? Marta Nieradkiewicz o "Trzech miłościach", castingu i intymności na planie. A Piotr Domalewski o "Ministrantach", Kościele i hipokryzji. O tym w specjalnym odcinku Clickbaitu z festiwalu filmowego w Gdyni. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Wybrane dla Ciebie

Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
Agnieszka Holland do dziennikarzy: "Ja wiem, że odmawia mi się polskości"
Agnieszka Holland do dziennikarzy: "Ja wiem, że odmawia mi się polskości"
Tego się nie da oglądać. "Poczujecie się oszukani i znudzeni"
Tego się nie da oglądać. "Poczujecie się oszukani i znudzeni"
Po morderstwie aktywisty Apple TV+ wstrzymuje premierę serialu. Aktorka zabiera głos
Po morderstwie aktywisty Apple TV+ wstrzymuje premierę serialu. Aktorka zabiera głos
Ciąg dalszy jednak nastąpił. "Wow, to naprawdę świetny film"
Ciąg dalszy jednak nastąpił. "Wow, to naprawdę świetny film"
Grał kochanka Kidman. Teraz mówi o reakcjach fanów. "Nie uwierzysz, co robiłam, oglądając ten film"
Grał kochanka Kidman. Teraz mówi o reakcjach fanów. "Nie uwierzysz, co robiłam, oglądając ten film"
Pobudza najniższe instynkty. "Nadmierna brutalność, ekranowy sadyzm"
Pobudza najniższe instynkty. "Nadmierna brutalność, ekranowy sadyzm"
Zwierzęca krwawa zemsta. Feministyczny horror pokazuje rogi
Zwierzęca krwawa zemsta. Feministyczny horror pokazuje rogi
Emma Watson o relacji z J.K. Rowling po jej transfobicznych komentarzach. "Chcę kochać ludzi"
Emma Watson o relacji z J.K. Rowling po jej transfobicznych komentarzach. "Chcę kochać ludzi"
Usunęła implanty piersi. "Uwolniłam się"
Usunęła implanty piersi. "Uwolniłam się"