"LARP. Miłość, trolle i inne questy" zaskoczeniem festiwalu. Śmiali się wszyscy

Na tegorocznym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni zadebiutował film "LARP. Miłość, trolle i inne questy". Komedia w reżyserii Kordiana Kądzieli zachwyciła publiczność i doczekała się długich, trwających 5 minut i 21 sekund oklasków. Trudno się dziwić, bo stanowi powiew świeżości w konkursie głównym, wypełnionym mocnymi, ciężkimi historiami.

Bartłomiej Topa w filmie "LARP. Miłość, trolle i inne questy"Bartłomiej Topa w filmie "LARP. Miłość, trolle i inne questy"
Źródło zdjęć: © kadr z filmu
Karolina Stankiewicz

"LARP" to opowieść o Sergiuszu – nastolatku zafascynowanym fantastyką i LARP-em (czyli grami fabularnymi na żywo, w których uczestnicy wcielają się w postacie, przebierają się za nie, tworzą scenariusz i wspólnie go odgrywają). Chłopak ma grupę przyjaciół, którzy podzielają jego zainteresowania. Jednak w szkole nie należy do najpopularniejszych dzieciaków. Te dokuczają mu, obrzucając go jedzeniem przy każdej nadarzającej się okazji. Nie przeszkadza mu to specjalnie, dopóki w szkole nie pojawia się Helena. Dziewczyna, w której Sergiusz się zakochuje i która niestety dołącza do grupy "popularnych".

"1670". Przy tej scenie najtrudniej im było zachować kamienną twarz

Ta prosta fabuła, garściami czerpiąca z amerykańskiego kina dla nastolatków, ma wiele oryginalnych elementów. Przede wszystkim sceny, w których bohaterowie wskakują w swoje kostiumy orków i elfów i jadą do lasu toczyć ze sobą bitwy. Oryginalni są bohaterowie drugoplanowi – Bartłomiej Topa wcielający się w autora uwielbianych przez dzieciaki powieści fantasty jest w swojej roli przezabawny, a pomaga mu w tym stylizacja a’ la Steven Seagal. Świetna jest również postać ojca Sergiusza granego przez Andrzeja Konopkę - policjanta, który próbuje wychować synów dyscypliną.

LARP. Miłość, trolle i inne questy. | zwiastun filmu | Dystrybucja Mówi Serwis

Oryginalny jest też humor, który czerpiąc z hollywoodzkich pomysłów nieco je wykrzywia i przekształca, trafiając celnie do polskiej publiczności. Humor w tym filmie jest też na tyle uniwersalny, że może rozbawić widownię zarówno młodszą, do której jest kierowany, jak i starszą, która bez problemu może się odnaleźć w tej lekkiej, bezpretensjonalnej historii. Prawdopodobnie przyczynił się do tego fakt, że reżyser tego filmu Kordian Kądziela jest też współtwórcą uwielbianego przez polskich widzów serialu "1670".

"LARP" to też film, który jest dobrze zrealizowany. Ciepłe światło i nieco podkręcone kolory sprawiają, że przyjemnie się go ogląda. Z kolei kostiumy stanowią element gry - tam, gdzie mają być realistyczne, tak właśnie wyglądają. Tam, gdzie mają dawać efekt komiczny – tak właśnie się dzieje. Słowem: to zaskakująco udany film, który daje widzom moment oddechu.

Sam fakt, że komedia znalazła się w konkursie obok filmów tak uznanych twórców jak Agnieszka Holland, Wojciech Smarzowski czy Wojciech Pasikowski, jest odświeżający. A to, że film ten kierowany jest przede wszystkim do widzów młodych, napawa nadzieją. W końcu dopuszcza się do głosu historie lekkie, młodzieńcze i kolorowe. Dobrze, że na takie też jest miejsce w polskim kinie.

Karolina Stankiewicz, dziennikarka Wirtualnej Polski

Miliony wyświetleń "Obcy: Ziemia", katastroficzny finał "I tak po prostu" i mieszane uczucia po "Nagiej broni". O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Wybrane dla Ciebie
Afery ciąg dalszy. Reżyser składa wniosek w sądzie
Afery ciąg dalszy. Reżyser składa wniosek w sądzie
"To nie jest zwykły piłkarz". Do sieci trafił zwiastun dokumentu o Krychowiaku
"To nie jest zwykły piłkarz". Do sieci trafił zwiastun dokumentu o Krychowiaku
Zakochana po uszy. Jennifer Aniston po raz pierwszy mówi o swoim chłopaku-magiku
Zakochana po uszy. Jennifer Aniston po raz pierwszy mówi o swoim chłopaku-magiku
Emily Blunt wspomina swój pierwszy casting. "Byłam przerażona"
Emily Blunt wspomina swój pierwszy casting. "Byłam przerażona"
Michael Caine i Matthew McConaughey nie boją się AI. Sklonują swoje głosy
Michael Caine i Matthew McConaughey nie boją się AI. Sklonują swoje głosy
Internet oszalał. To 30 sekund obejrzały ponad 3 mln ludzi
Internet oszalał. To 30 sekund obejrzały ponad 3 mln ludzi
Isla Fisher o wyzwaniach po rozwodzie: "Musiałam trochę popłakać"
Isla Fisher o wyzwaniach po rozwodzie: "Musiałam trochę popłakać"
1,5 miliona widzów. Takiego przeboju w TVP dawno nie było
1,5 miliona widzów. Takiego przeboju w TVP dawno nie było
Film okazał się klapą. The Rock może pożegnać się z Oscarem?
Film okazał się klapą. The Rock może pożegnać się z Oscarem?
Krytycy miażdżą film. "Drwiny z chrześcijaństwa, nieporozumienie"
Krytycy miażdżą film. "Drwiny z chrześcijaństwa, nieporozumienie"
Jaki wielki! Gwiazdor "Stranger Things" już kręci nowy film i jest nie do poznania
Jaki wielki! Gwiazdor "Stranger Things" już kręci nowy film i jest nie do poznania
Florence Pugh o tym, co ją spotkało po "Midsommar". "Sześć miesięcy depresji"
Florence Pugh o tym, co ją spotkało po "Midsommar". "Sześć miesięcy depresji"