Pamiętacie "Seksmisję"?

Nakręcona w 1983 roku komedia Juliusza Machulskiego to bezsprzeczny fenomen. Obok „Rejsu”, trylogii Sylwestra Chęcińskiego czy "Misia" to najbardziej kultowy film w historii polskiego kina. Polacy po prostu go kochają! Teksty typu „Ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę” czy „Albert wychodzimy!” weszły na stałe do języka potocznego. Mimo upływu lat „Seksmisja” nie traci na popularności, gromadząc za każdym razem przed telewizorami oddane grono widzów. Zastanawialiście się, jak zmienili się aktorzy "Seksmisji" i jak potoczyły się ich dalsze losy?

Początkowo służbistka na usługach systemu totalitarnego i naukowiec w służbie Archeo.

Spotkanie z głównymi bohaterami otwiera jej oczy i doprowadza do wyzwolenia się z okowów feministycznej ideologii.

* 10 WSTYDLIWYCH PRZYJEMNOŚCI, KTÓRE KOCHAMY*
* TAK WYGLĄDA RODZEŃSTWO WIELKICH GWIAZD*
* ONE BYŁY NAJSEKSOWNIEJSZE W LATACH 80. I 90.*

Dla Bożeny Stryjkówny występ w filmie Machulskiego był ostatnim kontaktem ze srebrnym ekranem. Dlaczego? Odpowiedź znajdziemy w wywiadzie, który aktora udzieliła dwa lata temu "Faktowi".

Obecnie Panią Bożenę można spotkać w warszawskim Teatrze Ochoty, gdzie prowadzi zajęcia z młodzieżą i reżyseruje.

Emma to również służbistka na usługach nowego systemu, ale jednocześnie zajadła przeciwniczka Lamii z obozu Genetix.

W końcowych scenach filmu obie panie zakopują topór wojenny- mają na głowie ważniejsze sprawy...

Urodzona w Gdańsku Bogusława Pawelec ma dzisiaj 57 lat.

Po występie w "Seksmisji" aktorka pojawiała się na dużym ekranie m.in. w "Komediantce", "Cudownym dziecku" czy "Graczach".

Bogusławę Pawelec mogliśmy podziwiać również w serialach telewizyjnych- "PittBullu", "M jak miłość" czy "Dwóch stronach medalu".

W 1999 roku otrzymała Nagrodę Marszałka Województwa Łódzkiego z okazji obchodów 110-lecia Teatru im. Jaracza w Łodzi.

Naukowiec wprowadza ich w stan anabiozy, która w założeniu ma trwać trzy lata.

Eksperyment się udaje. Kłopot w tym, że bohaterowie budzą się w 2044 roku w rzeczywistości rządzonej przez kobiety.

Co dzisiaj słychać u Albercika? Olgierd Łukaszewicz ma na swoim koncie wiele ról będących owocem współpracy z takimi reżyserami, jak m.in. Andrzej Wajda, Krzysztof Kieślowski, Agnieszka Holland czy Jan Jakub Kolski .

Swoją karierę związał również na długie lata z teatrem. Największą sławą okryła się jego podwójna interpretacja postaci Franza Kafki w sztuce „Pułapka” Tadeusza Różewicza w 1984 roku na scenie warszawskiego Teatru Studio oraz sześć lat później w spektaklu Teatru TV.

Maks to wierny kompan Albercika, z którym bierze udział w eksperymencie Kuppelweisera.

Początkowo rozhisteryzowany i zdezorientowany, Maks postanawia nie poddawać się naturalizacji, umrzeć z honorem, a w konsekwencji przyczynić się do odrodzenia męskich chromosomów.

Zanim Jerzy Stuhr pojawił się na planie "Seksmisji" był już uznanym aktorem, mającym na koncie występy m.in. u Feliksa Falka, Agnieszki Holland czy Krzysztofa Kieślowskiego.

Po filmie Machulskiego nie zwolnił ani na chwilę, kreując genialne role, zarówno na srebrnym ekranie, jak i na deskach teatrów. Dał się poznać również, jako reżyser i wybitny pedagog.

Obecnie Jerzy Stuhr uznawany jest za jednego z najwybitniejszych polskich aktorów, a filmy z jego udziałem są wydarzeniem.

* W tym roku zobaczymy go we włoskiej produkcji "Habemus Papam", gdzie wcielił się w rzecznika prasowego Watykanu.*

W jej wyniku zanikają geny męskie, a kobiety zamieszkujące podziemne państwo muszą rozmnażać się przez dzieworództwo.

Jak się okazuje Maks i Albert nie są jedynymi samcami na świecie. Jej Ekscelencja to w rzeczywistości mężczyzna, który czas wolny spędza w willi położonej w lasku na powierzchni.

Po występie w "Seksmisji" aktor wielokrotnie pojawiał się w filmach (m.in. "Rififi po sześćdziesiątce"), serialach (kultowe "W labiryncie" czy "Zespół adwokacki") oraz w spektaklach telewizji ("Ja się nie boję braci Rojek").

Za swój wybitny dorobek artystyczny Wiesław Michnikowski był wielokrotnie nagradzany. Ma 89 lat.

To za sprawą Kuppelweisera Maks i Albert ratują się przed zgubnymi skutkami śmiercionośnego promieniowania i budzą się w 2044 roku.

Janusz Michałowski zanim wystąpił w "Seksmisji" miał, podobnie jak Stuhr czy Łukaszewicz, spory dorobek aktorski. Widzowie mogli zobaczyć go m.in. w "Zakręcie", "Vabanku" czy "Kartce z podróży".

W latach 80. wystąpił w słynnym "Łuku Erosa" i w "Lawie", ekranizacji "Dziadów" w reżyserii Tadeusza Konwickiego.

Ostatni film z Michałowskim to "Erratum" z 2010 roku, gdzie aktor wystąpił obok Tomasza Kota.

Postać, która pojawia się w momencie, kiedy akcja toczy się jeszcze w 1991 roku.

Znaki szczególne? Boi się małp i jest zdeklarowaną feministką.

A co porabia obecnie pani reporterka?

Dorota Stalińska z powodzeniem kontynuuje karierę aktorską. Po 1983 roku mogliśmy podziwiać ją w takich filmach, jak "Ga, ga: Chwała bohaterom", "Dziewczęta z Nowolipek", "Ferdydurke" czy zeszłorocznym "Milczenie jest złotem".

Przez lata udowodniła z powodzeniem swoją pozycję aktorki dramatycznej.

Obecnie bardziej popularny od Pani Doroty Stalińskiej jest jej syn Paweł, model oraz uczestnik ostatniej edycji "Tańca z gwiazdami".

Dr Yanda to córka głównego bohatera Maksa, która żywi do ojca ogromną nienawiść.

Dlatego bez mrugnięcia okiem podejmuje się zadania wyeliminowania Maksa w imię nauki.

Wybitna aktorka starszego pokolenia. Po "Seksmisji" wystąpiła jeszcze raz u Machulskiego, tym razem w "Déja vu" z 1988 roku.

Ostatnim filmem z jej udziałem był "Jeszcze tylko ten las" w reżyserii Jana Łomnickiego.

* Urodzona w Lwowie aktorka zmarła nagle w 1994 roku. Miała 75 lat. Praktycznie nikt nie wiedział, że była od dłuższego czasu poważnie chora.*

Mimo że jest sumienna i bardzo poważnie traktuje swoją pracę, to jest zupełnym przeciwieństwem doktor Tekli, jej zajadłej przeciwniczki.

W 1987 roku wystąpiła ponownie z Jerzym Stuhrem w komedii Machulskiego pt. "Kingsajz".

Jej bogaty dorobek artystyczny wieńczy "Zamiana" z 2009 roku w reżyserii Konrada Aksinowicza.

Beata Tyszkiewicz jest również stałą jurorką "Tańca z gwiazdami".

Zaciekły wróg dr Berny, przewrotny ideolog, który nie cofnie się przed niczym.

Wystąpiła m.in. w kultowym "07 zgłoś się", "Tulipanie", "Janie Serce", "Tygrysach Europy" czy "Bożej podszewce".

Ostatnim filmem z jej udziałem jest "Złoty środek" z 2009 roku, gdzie wcieliła się w rolę Feli.

Julia Novack jest reliktem minionej epoki, świadectwem czasów, o których służbistki z Archeo czy Genetix wolałyby zapomnieć.

W postać nestorki wcieliła się Barbara Ludwiżanka, która zadebiutowała na ekranie w 1928 roku rolą w "Milionowym spadkobiercy".

W ciągu swoje kariery wykreowała wspaniałe role m.in. w "Kłopotliwym gościu", "Chłopach" oraz "Nocach i dniach".

Aktorka zmarła w 1990 roku. Miała 92 lata. Ostatnią rolą był występ u Doroty Kędzierzyńskiej w "Końcu świata" z 1989 roku. (gk/mn)