''Avatar'' wywołuje depresję i myśli samobójcze
Drzemiące niebezpieczeństwo
Świat obiegła informacja o szkodliwym i wręcz niebezpiecznym wpływie filmu „Avatar” na oglądających go widzów. Silna depresja, myśli samobójcze a nawet śmierć –wszystko to, poza rewolucyjnymi efektami wizualnymi, czeka na zbyt delikatnych fanów kina. Destruktywne aspekty obrazu dostrzegli nawet Chińczycy
**Filmów, po projekcji których mamy fatalne samopoczucie, stany depresyjne czy lękowe w całej historii kina jest naprawdę wiele. „Człowiek pogryzł psa”, „Requiem dla snu”, „Idź i patrz”, „Złodzieje rowerów” czy „Seul contre tous”. Wszechobecny brud, brak nadziei, przemoc, bankructwo człowieczeństwa –takie jest główne przesłanie płynące z tych obrazów.
Kto by przypuszczał, że te surowe filmy, to tak naprawdę nic w porównaniu z najnowszą superprodukcją Jamesa Camerona, która swoi zasięgiem objęła niemal każdy zakątek naszej planety?