Billy Zane: Pamiętacie przystojniaka z "Titanica?"

Billy Zane to aktor znany głównie z roli w "Titanicu". W kultowej produkcji wcielił się w narzeczonego Rose, Cala Hockleya, któy był czarnym charakterem. Wówczas wzdychało do niego większość kobiet. Zane uchodził za prawdziwego przystojniaka.

Niestety, dzisiaj niewiele zostało z jego uroku. Aktor zmienił się nie do poznania. Po atletycznej sylwetce i bujnych, ciemnych włosach nie ma już śladu. Teraz to facet łysy jak kolano, w dodatku z brzuszkiem!

W latach 90. Billy Zane był świetnie zapowiadającym się aktorem. Pojawił się w kilku popularnych produkcjach, ale szybko okazało się, że nie ma "tego czegoś". Kiedy Val Kilmer odrzucił główną rolę w filmie "Dirty Dancing", angaż otrzymał Zane. Niestety szybko wyleciał z planu, ponieważ okazało się, że nie umiał tańczyć.
Jego miejsce zajął Patrick Swayze i stał się gwiazdą.

Billy Zane otrzymał rolę w "Titanicu", gdzie wcielił się bogatego i gruboskórnego narzeczonego Rose (Kate Winslet).

- Po premierze byłem szczerze nienawidzony. Ale granie "złego kolesia” sprawiło mi ogromną przyjemność. Jim [Cameron – przyp. red.] i ja uważaliśmy, że musimy spróbować zrozumieć Cala. To, na swój sposób, naprawdę tragiczna postać - mówił w "The Telegraph".

Po sukcesie "Titanica", Zane nie wykorzystał swoich 5 min. Jego rola była bardzo chwalona przez krytyków, ale on wrócił do grania w kiepskich filmach. Od razu przylgnęła do niego łatka aktora filmów klasy B.

- Wybrałem wolność i robiłem wszystko, aby co miesiąc płacić te ogromne kwoty. Dla takiego młodego mężczyzny to było okropne. To wydarzyło się w połowie zdjęć do "Titanica”. Od tamtej pory robiłem wszystko, żeby zdobyć pieniądz - mówił po rozwodzie.

Aktor nie miał szczęścia ani w miłości, ani w życiu zawodowym. Nie zagrzał miejsca u boki modelki Candice Neil, z którą ma dwie córki. Długo twierdził, że nie biorą ślubu ze względu na... napięte grafiki. Ostatecznie był widziany z inną modelką na plaży pewnego letniego dnia...

W tym starszym panu trudno rozpoznać dawnego przystojniaka. Po włosach i świetnym ciele nie widziać śladu.

Billy Zane przyjmuje tera właściwie wszystkie role w filmach klasy B. Widzowie mogli zobaczyć go m.in. w "Zombie Killers: Elephant's Graveyard" czy "Ghost of Goodnight Lane". Myślicie, że zobaczymy go jeszcze w jakimś kinowym hicie na miarę "Titanica"?