Blake Lively pochwaliła się wynikiem 14‑miesięcznego treningu. "Nie da się schudnąć, oglądając modelki na Instagramie"
Kilka miesięcy temu Blake Lively zaskoczyła fanów drastyczną metamorfozą do roli w filmie. Teraz przyszła pora na kolejną zmianę, nad którą aktorka ciężko pracowała przez kilkanaście miesięcy.
13.02.2018 | aktual.: 13.02.2018 09:11
W thrillerze "183 metrów strachu" (2016) przez cały film paradowała w skąpym stroju do surfingu, zachwycając widzów smukłą sylwetką. Wkrótce po tym postawiła na macierzyństwo i pod koniec 2017 r. urodziła drugie dziecko. Zamiast odpoczywać na urlopie Blake Lively rzuciła się w wir pracy i przyjęła główną rolę w "The Rythm Section", kobiecej odpowiedzi na filmy o Bondzie czy Bournie. W wolnych chwilach wylewała siódme poty na siłowni, by wrócić do dawnej formy.
Efekt 14-miesięcznej pracy nad swoim ciałem aktorka zaprezentowała na Instagramie.
- Okazuje się, że nie możesz zrzucić prawie 28 kg, które przybrałaś w ciąży, przeglądając Instagrama i zastanawiając się, dlaczego nie wyglądasz jak te wszystkie modelki w bikini – napisała aktorka pod zdjęciem z trenerem personalnym, któremu dziękowała za powrót do formy.
- 10 miesięcy, żeby przytyć. 14 miesięcy, żeby zrzucić. Jestem bardzo dumna – dodała 30-latka.
Przypomnijmy, że ostatnie zdjęcia aktorki z planu "The Rythm Section" zaskoczyły fanów blondwłosej piękności. Lively paradowała tam w obszernych, niechlujnych ciuchach, a zmęczoną twarzą i fryzurą aktorka bardziej przypominała bezdomną alkoholiczkę niż surferkę ze "183 metrów strachu".
Premiera "The Rythm Section" jest zaplanowana na luty 2019 r. Wcześniej do kin wejdzie "The Simple Favor" Paula Feiga, a niedawno zapowiedziano "The Husband's Secret" z Lively w roli głównej.