Bożena Dykiel: mąż znalazł jej świetnego kardiologa. Aktorka musiała przejść operację

Kiedy przychodzi do pracy, jest zawsze perfekcyjnie przygotowana i nigdy nie zawodzi. W domu uchodzi za idealną gospodynię. Bożena Dykiel przyznaje, że uwielbia pracować i "być zajęta". Niestety, wygląda na to, że jej organizm nie wytrzymuje narzuconego tempa.

Bożena Dykiel: mąż znalazł jej świetnego kardiologa. Aktorka musiała przejść operację
Źródło zdjęć: © ONS.pl

28.07.2017 | aktual.: 05.06.2018 15:47

Od lat sprawnie łączy pracę na planie serialu "Na Wspólnej" z występami w teatrze, pisaniem poradników i zajmowaniem się domem. - Zawsze najważniejsza była moja rodzina. Zawsze też wiedziałam, że to, jaki jest dom, zależy od kobiety - podkreślała w wywiadzie dla portalu Poradnia.

- Staram się dbać i o ład, i o kuchnię. Mam wiele zawodowych obowiązków, ale rodzina i dom na tym nie cierpią. Codziennie jest przygotowany przeze mnie obiad, są kwiaty na stole. Zawsze sama piorę i krochmalę pościel, by moim bliskim dobrze się spało. Zajmuję się także ogrodem – dla przyjemności i relaksu.

Mimo upływu lat Dykiel nie zamierza sobie odpuszczać, gdyż nie lubi "się lenić".
- Czasami czuję zmęczenie, wtedy siadam i nogi układam wyżej - twierdziła. - Posiedzę tak chwilę i działam dalej. Bardzo szybko się regeneruję.

Obraz
© East News

Przyjaciele i rodzina określają Dykiel idealną panią domu – jest doskonałą, zorganizowaną gospodynią, świetnie gotuje i ma wielką wprawę w... oszczędzaniu. - Sama maluję się i czeszę, także do serialu. To pozwala mi oszczędzić mnóstwo czasu – opowiadała w rozmowie z "Super Expressem". A w "Fakcie" dodawała - Jestem bardzo pedantyczną osobą. Po prostu poważnie podchodzę do swoich obowiązków. Dbam o to, by w pracy i w domu wszystko było na tip top.

Bożena Dykiel o powrocie na plan drugiej części "Znachora":

Niestety, niedawno aktorka nie czuła się najlepiej. Jej mąż, Ryszard Kirejczyk, zaniepokojony zdrowiem ukochanej żony, znalazł jej jedną z najlepszych klinik kardiologicznych i namówił aktorkę, by poddała się badaniom. Wyniki nie były dobre i stwierdzono, że Dykiel koniecznie musi zostać zoperowana.

Jak donosi na "Na Żywo", aktorka pomyślnie przeszła zabieg, który przeprowadził jeden z najlepszych lekarzy w swoim fachu, Andrzej Bochenek. - Ryszard przez cały czas czuwał przy żonie w szpitalu - donosił informator gazety.

Teraz przed panem Ryszardem trudne zadanie - musi dopilnować, by żona się nie przemęczała i jak najwięcej odpoczywała. A to nie będzie łatwe, bo Dykiel już we wrześniu chce wrócić na plan serialu. Zapewnia jednak męża, że to dla niej nie praca, a czysta przyjemność.

- "Na Wspólnej" utrzymuje mnie w formie i jest jak ćwiczenia w klubie fitness - twierdziła w portalu Poradnia. - W pracy dużo z siebie daję. Lubię sama układać swoje sceny, to mnie bardzo napędza i sprawia wielką radość.
Zobacz, co #dziejesiewkulturze:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (51)