Zdjęcia do filmu "Doctor Strange" zakończyły się już kilka miesięcy temu, a do widzów trafiły dwa zwiastuny. Okazuje się jednak, że ekipa będzie musiała wrócić na plan.
Wytwórnia Marvel Studios zatrudniła właśnie Dana Harmona, twórcę "Community", żeby napisał dodatkowe fragmenty scenariusza - pod kątem dokrętek.
Tego typu działanie nie oznacza jednak, że produkcja znalazła się w tarapatach. W Marvel Studios to już właściwie stała praktyka. Dodatkowe zdjęcia miały już takie dzieła wytwórni, jak "Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów" czy "Strażnicy Galaktyki".
Przypomnijmy, że "Doctor Strange" jest adaptacją popularnego komiksu stworzonego przez Stana Lee i Steve'a Ditko. To historia neurochirurga, który po wypadku nie może dalej operować. Nadzieję na wyleczenie daje mu pewien tybetański mnich, który pragnie zostać jego nauczycielem. W dalekich Himalajach doktor Strange nie tylko dochodzi do zdrowia, ale też poznaje tajniki czarnoksięstwa.
Benedict Cumberbatch gra tytułową rolę. W obsadzie znaleźli się ponadto Chiwetel Ejiofor jako baron Mordo, Benedict Wong jako Wong, Tilda Swinton jako The Ancient One oraz Rachel McAdams, Michael Stuhlbarg, Scott Adkins, Amy Landecker oraz Mads Mikkelsen.
Za kamerą obrazu "Doctor Strange" stanął Scott Derrickson, a scenariusz napisał John Spaihts. Nad tekstem pracował też C. Robert Cargill.
Premiera planowana jest na 4 listopada.