Kirstie Alley: Aktorka już tak nie wygląda. Gwiazda schudła 23 kg
Kirstie Alley, która w styczniu świętuje 64. urodziny, definitywnie wróciła do formy. W nowym materiale reklamowym gwiazda „I kto to mówi” chwali się zrzuconymi 23 kilogramami.
Kirstie Alley, która w styczniu świętuje 64. urodziny, definitywnie wróciła do formy. W nowym materiale reklamowym gwiazda „I kto to mówi” chwali się zrzuconymi 23 kilogramami.
W trwającym 30 sekund klipie aktorka ponownie pojawiła się na planie „Zdrówka” – serialu, który przyniósł jej sławę i największą rozpoznawalność. W scenerii niezapomnianego bostońskiego baru Alley oznajmia kolegom z planu - Johnowi Ratzenbergerowi i George’owi Wendtowi, że schudła dzięki metodzie sygnowanej przez Jenny Craig.
Pytanie tylko, jak długo aktorce uda się utrzymać wymarzony rezultat. Alley zmaga się z poważnymi problemami związanymi z tuszą już od przeszło dwóch dekad. Chudła i ponownie tyła, kilka lat temu ważąc ponad 104 kg. Zobaczcie, jak dziś wygląda - efekty są imponujące!
Nawrócona narkomanka
Kirstie Alley przyszła na świat 12 stycznia 1951 roku w mieście Wichita w stanie Kansas jako drugie z trojga dzieci właściciela firmy meblarskiej. Kiedy miała 30 lat, jej matka zginęła w wypadku samochodowym spowodowanym przez pijanego kierowcę.
W jednym z wywiadów przyznała, że od 1976 roku zmagała się z uzależnieniem od kokainy. Trzy lata później przeprowadziła się do Los Angeles, gdzie pracowała jako dekoratorka wnętrz.
W tym okresie związała się ze wspólnotą religijną L. Rona Hubbarda. Aktorka została scjentolożką, kiedy walczyła ze swoim uzależnieniem za pomocą specjalnego i wspieranego przez wyznawców programu.
Po jego zakończeniu kontynuowała trening, a w 2007 roku dotarła do tzw. siódmego stopnia wtajemniczenia. Tego roku przekazała również 5 milionów dolarów na rzecz Kościoła Scjentologicznego (więcej tutaj).
Matka i właścicielka baru
Na ekranie zadebiutowała w 1978 roku niewymienionym w napisach epizodem w serialu „Quark”. Cztery lata później wystąpiła w swoim pierwszym filmie. Była to druga część kinowej wersji popularnego „Star Treka” pt. „Gniew Khana”.
Największą rozpoznawalność przyniosły jej role w serii komedii „I kto to mówi” (1989-1993), gdzie zagrała u boku Johna Travolty, oraz popularnym serialu „Zdrówko”, gdzie w latach 1987-93 wcieliła się w Rebeccę Howe, właścicielkę tytułowego baru. Za swoją rolę została w 1991 roku nagrodzona Złotym Globem.
W swojej karierze zdobyła również dwie statuetki Emmy – w 1990 roku ponownie za kreację w „Zdrówku”, a trzy lata później doceniono ją za występ w filmie „Mój syn moje życie”.
Niepoprawna imprezowiczka
Jednak od wielu lat Kirstie Alley pojawia się w mediach głównie za sprawą walki, jaką prowadzi ze zbędnymi kilogramami.
Skąd wzięły się u niej tak poważne problemy z nadwagą? Twierdzono, że aktorka przez wiele lat zmagała się z depresją i niepowodzeniami w życiu osobistym.
Sama Alley wyznawała, że po rozwodzie z pierwszym mężem Bobem Alleyą w 1977 roku zaczęła brać narkotyki, nadużywać alkoholu i balować do białego rana.
Czyżby niezdrowy tryb życia odcisnął na jej sylwetce tak wyraźne piętno?
Walka z kilogramami
W 2011 roku do zrzucenia wielu zbędnych kilogramów zachęciła ją propozycja udziału w amerykańskiej edycji "Tańca z gwiazdami".
Alley zaczęła intensywnie ćwiczyć i przeszła na dietę, a widzowie kibicowali jej i nie pozwalali się poddać. Starania gwiazdy zostały wreszcie nagrodzone - ostatecznie aktorka zrzuciła ponad 45 kg.
Chętnie udzielała wywiadów, mając nadzieję, że posłuży za przykład innym kobietom walczącym z nadwagą.
Tak dziś wygląda
Jednak utrata masy nie była okupiona jedynie godzinami spędzonymi na siłowni.
Okazało się, że największym sprzymierzeńcem w zrzuceniu zbędnych kilogramów były tabletki na odchudzenie. Sama zainteresowana postanowiła sygnować je swoim nazwiskiem.
Spektakularne rezultaty nie utrzymały się jednak długo. Gwiazda znów przybrała na wadze i nie pomógł nawet reklamowany przez nią specyfik.
Dziś aktorka ponownie wróciła do formy i wygląda na to, że zachwalana przez nią metoda odchudzania naprawdę jest skuteczna.
Utrzymać się w branży
Mimo kłopotów w życiu osobistym, Alley starała się utrzymać w branży filmowej, choć pod koniec lat 90. otrzymywała coraz mniej propozycji.
W jej filmografii zaczęły królować produkcje telewizyjne i seriale. Z Johnem Travoltą spotkała się ponownie na planie sitcomu "Kirstie". Oboje byli zachwyceni, że mogą, choćby przez chwilę, znowu współpracować.
W zeszłym roku Alley przypomniała o sobie za sprawą występu w komedii „Accidental Love”, gdzie wystąpiła m.in. w boku Jessiki Biel.
Teraz na swoją premierę czeka serial „Flaked”, gdzie poza aktorką wystąpili Will Arnett i Lina Esco. Produkcja powinna zostać wyemitowana jeszcze w tym roku, choć szczegóły na razie nie są znane. (sm/gk)