Leon Niemczyk: żony zmieniał jak olej w samochodzie
Księża patrzyli na jego wybryki z niesmakiem
O jego ekscesach prasa rozpisywała się całymi latami. I faktycznie było o czym pisać, bo Leon Niemczyk dał się poznać jako prawdziwy hulaka, rozmiłowany w imprezowym trybie życie. Jak przyznawał, charakter odziedziczył po ojcu.
O jego ekscesach prasa rozpisywała się całymi latami. I faktycznie było o czym pisać, bo Leon Niemczyk dał się poznać jako niepoprawny hulaka, rozmiłowany w imprezowym trybie życia. Jak przyznawał, charakter odziedziczył po ojcu.
- Ojciec żył szybko: bankiety i kobiety– powiedział kiedyś.
Kobiet w jego życiu było wiele. Żenił się sześć razy (choć niektórzy twierdzą, że aktor miał tylko dwie małżonki) i nawet będąc w związku, romansował na potęgę.
- Byłem jakiś kochliwy – śmiał się później.
Nic dziwnego, że księża patrzyli na jego wybryki z niesmakiem. Jeden z nich odmówił Niemczykowi nawet katolickiego pochówku. Dopiero inny duchowny udzielił rozgrzeszenia aktorowi, który na łożu śmierci zwrócił się ku Bogu.