“Młynarski. Piosenka finałowa”: do kin wchodzi film o Wojciechu Młynarskim. Rzetelny portret muzycznego mistrza słowa

Materna: jak coś było nie po jego myśli, to nienawidził. Kto nie myślał szybko, nie miał szans przy Wojtku, nawet towarzysko. Janda: trudno za jego myślą nadążyć, denerwują go wszyscy dokoła, bo nie myślą tak jak on. Młynarski: byłem facetem dość żywym, wydaje mi się, że ciężkim do współżycia a do tego miałem łeb jak gąbka. Polifoniczny portret Wojciecha Młynarskiego w kinach od 3 listopada

“Młynarski. Piosenka finałowa”: do kin wchodzi film o Wojciechu Młynarskim. Rzetelny portret muzycznego mistrza słowa
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Łukasz Knap
23

Półtoragodzinny wywiad z Wojciechem Młynarskim, poprzecinany licznymi wypowiedziami jego najbliższych: przyjaciół, współpracowników i członków rodziny. Dla fanów twórczości barda rzecz obowiązkowa, dla tych, którzy go jeszcze nie znają - dobra okazja do odkrycia wielu często sprzecznych twarzy artysty: poety, śpiewaka, despotycznego liryka, człowieka, który marzył o wielkiej rodzinie, ale często nie był w stanie sprostać roli ojca.

Życie z Młynarskim nie było łatwe. Córka Paulina wspomina, że ojciec wymagał od niej puentowania wypowiedzi, gdy miała cztery lata. Jan wspomina, że ojca właściwie nigdy nie było w domu. Gdy jeździli na rodzinny wyjazd na narty, ich tatę obłapiał tłum fanów. Poza tym był wiecznie skupiony na sobie i na swojej twórczości. Dzieci po latach zrozumiały, skąd biorą się huśtawki nastrojów - od euforii do przygnębienia. Młynarski cierpiał na chorobę afektywną dwubiegunową. Pisanie przychodziło mu z łatwością, gdy był w manii, ale życie z nim wtedy było nie do zniesienia.

Zobacz zwiastun filmu:

“Młynarski. Piosenka finałowa” nie ukrywa trudnych faktów z życia swojego bohatera. Młynarski nie lubił czczych rozmów. Z dokumentu wyłania się postać inteligentnego i czujnego, bacznie obserwującego rzeczywistość. Janusz Głowacki podkreśla, że Młynarski był nie tylko śpiewakiem, ale także bardzo inteligentnym pisarzem, w którego utworach PRL odbijał się lepiej niż w trzytomowej powieści. Wsłuchiwał się w język ulicy. “Niech to szlag! Pan mnie wyczuwa?”, “Róbmy swoje”, “Jeszcze w zielone gramy” - niezliczona jest liczba jego tekstów, które weszły do mowy potocznej, a której źródło miało w dialogach podsłuchanych w autobusach i tramwajach.

Film, bogaty w archiwalia mógł być nieco krótszy, ale jest uczciwym portretem mistrza słowa. Jego zaleta to brak czołobitności. Pojawiają się w nim wątki prywatne i rodzinne. Młynarski w wielu swoich tekstach był krytykiem socjalistycznej mentalności. Nie cierpiał braku wolności, miał talent do błyskotliwego i żartobliwego podsumowywania absurdalnych zdarzeń i ważnych zjawisk społecznych. Szkoda, że już go z nami nie ma, bo nasze czasy domagają się takich podsumowań, ale róbmy swoje, może to coś da, kto wie.

Łukasz Knap

Zobacz: Pogrzeb Wojciecha Młynarskiego

Wybrane dla Ciebie

Adrien Brody i Georgina Chapman wymieniają czułości na ściance
Adrien Brody i Georgina Chapman wymieniają czułości na ściance
Film o Jacksonie w dwóch częściach? Produkcja rozważa taką opcję
Film o Jacksonie w dwóch częściach? Produkcja rozważa taką opcję
Poparł Trumpa, krytykował szczepionki. Dziś boi się o swoją karierę
Poparł Trumpa, krytykował szczepionki. Dziś boi się o swoją karierę
Niemożliwe? Tom Cruise i Robert Lewandowski "łączą siły"
Niemożliwe? Tom Cruise i Robert Lewandowski "łączą siły"
Na planie doszło do spięcia. "Tak, oczywiście, przepraszam"
Na planie doszło do spięcia. "Tak, oczywiście, przepraszam"
Zwycięstwo. Aktorka postanowiła na swoim
Zwycięstwo. Aktorka postanowiła na swoim
Pierwsze zdjęcia z "Za duży na bajki 3". Film opowie o hejcie
Pierwsze zdjęcia z "Za duży na bajki 3". Film opowie o hejcie
Ich mowa ciała zdradza wszystko! Gwiazdor zaskoczył Anę de Armas
Ich mowa ciała zdradza wszystko! Gwiazdor zaskoczył Anę de Armas
Megahit trafił do Netfliksa. W kinach zarobił ponad 700 mln dolarów
Megahit trafił do Netfliksa. W kinach zarobił ponad 700 mln dolarów
"Mission: Impossible – The Final Reckoning". Widowisko, z którego widzowie będą zadowoleni
"Mission: Impossible – The Final Reckoning". Widowisko, z którego widzowie będą zadowoleni
Paul Mescal o scenach seksu w nowym filmie. "Fizyczność nie jest najważniejsza"
Paul Mescal o scenach seksu w nowym filmie. "Fizyczność nie jest najważniejsza"
To dopiero był skandal. Aktor zakochał się w starszej koleżance, zostawił żonę
To dopiero był skandal. Aktor zakochał się w starszej koleżance, zostawił żonę