Monica Vitti nie żyje. Włoskie kino nie znało takich kobiet przed nią
Włoska aktorka, pamiętana głównie ze współpracy z wielkim reżyserem Michelangelo Antonionim zmarła w wieku 90 lat. O śmierci Moniki Vitti poinformował jej mąż Roberto Russo.
02.02.2022 | aktual.: 02.02.2022 14:58
Piękna, niezależna, pewna siebie, uparta, ale także wrażliwa. Zanim urodzona w 1931 r. Monica Vitti pojawiła się na ekranach, włoskie kino nie znało podobnych kobiet. Drobna, z ogromnymi, pięknymi oczyma, ukształtowała wizerunek nowoczesnych kobiet, który trwa do dziś.
To dzięki niej filmy takie jak obsypana nagrodami "Przygoda" (1960) czy "Zaćmienie" (1962) nadal robią wrażenie. Była muzą Michelangela Antonioniego i jego partnerką życiową przez 10 lat.
- Dałam mu obrazy, których pragnął. Lecz ja również nimi byłam, byłam sposobem, w jaki ukazywał mnie w filmie – powiedziała o ich współpracy.
Z kolei u Josepha Loseya zagrała bohaterkę przypominającą Jamesa Bonda w "Modesty Blaise".
W latach 70. wystąpiła z Marcello Mastroiannim w niezwykle popularnej komedii romantycznej "Dramat zazdrości" (1970). Cztery lata później odebrała nagrodę imienia Davida di Donatello dla najlepszej aktorki za rolę u Alberto Sordiego w "Gwiezdnym pyle" (1973).
W sumie otrzymała pięć "włoskich Oscarów", a także Złoty Glob oraz Złotego Lwa w Wenecji za całokształt kariery. Z czasem Vitti porzuciła role dramatyczne i zaczęła grać w komediach. Jak mówiła, rozśmieszanie ludzi sprawiało jej po prostu przyjemność.