Mrozi krew w żyłach. Takiego filmu w Polsce jeszcze nie było
W sieci pojawił się zwiastun "13 dni do wakacji". Film reklamowany jest jako pierwszy polski home invasion horror. Produkcja, inspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami. Przenosi widzów do świata, gdzie weekendowa impreza w nowoczesnym domu zamienia się w krwawy koszmar.
"Polski horror, a w obsadzie Wieniawa, Gąsiewska i ten nieszczęsny Rysio z ‘Klanu’. Już słyszę te westchnięcia. Bo to nie miało prawa się udać, co? A jednak. Nie wierzyłem, że dożyję profesjonalnie zrealizowanego, nakręconego bez kompleksów polskiego horroru. A co dopiero slashera" – napisał Grzegorz Kłos w recenzji filmu "W lesie dziś nie zaśnie nikt", który okazał się nie tylko pionierską, ale także przebojową produkcją. Jej reżyserem był Bartosz M. Kowalski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Czarne Lustro": powraca ukochany odcinek widzów serii Netfliksa
W horrorach "W lesie dziś nie zaśnie nikt" z 2020 roku oraz "W lesie dziś nie zaśnie nikt 2" Kowalski udowodnił, że nie boi się krwi, ironii i przerysowanej konwencji slashera. Natomiast w "Ostatniej wieczerzy" zaprosił widzów do gotyckiego klasztoru z piekła rodem, zdobywając uznanie krytyków i widzów na platformie Netflix na całym świecie. Z kolei w "Ciszy nocnej", w formie psychologicznego horroru ujął temat samotności i odchodzenia.
Śmiało można więc powiedzieć, że Bartosz M. Kowalski jest polskim mistrzem kina grozy, który eksploruje różne obszary tego gatunku. Swój najnowszy film "13 dni do wakacji" zrealizował w konwencji realistycznego, dusznego społecznego thrillera. Jego nowy film to spotkanie młodzieżowego horroru z brutalną prawdą o świecie, który tylko z pozoru jest bezpieczny.
Twórcy filmu zapowiadają, że "13 dni do wakacji" będzie nie tylko mrożącym krew w żyłach horrorem. Jest też "komentarzem do współczesnego lęku, w którym dom, zamiast schronienia, staje się więzieniem. Film celnie punktuje naszą cyfrową bańkę komfortu – bo dziś nie trzeba jechać w odludne lasy, by obudzić się w środku horroru. Wystarczy zamknąć się w domu".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
13 dni do wakacji | oficjalny teaser | w kinach od 8 sierpnia
Premiera najnowszego filmu Bartosza M. Kowalskiego została zaplanowana na 8 sierpnia 2025 roku. Zobaczymy w nim m.in. Katarzynę Gałązkę, Antka Sztabę, Teodora Koziara, Julię Mikę, Nicole Bogdanowicz, Huberta Łapacza, Borysa Otawę, Olgę Rayską i Bartka Deklewę.
Najtrudniejsze pożegnanie w "The Last of Us", na które nie byliśmy gotowi. Pamela Anderson cała w brokacie i pijacki morderczy pakt grupki przyjaciół w serialu BBC. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: