''Nienasycenie'': Byli jedną z najpopularniejszych par polskiego show-biznesu

Była żona Cezarego Pazury świętuje właśnie 42. urodziny. Choć przez ostatnie lata doznała wielu zgryzot i upokorzeń, zapewnia, że jest silniejsza niż kiedykolwiek przedtem.

Nie był jej pierwszym
Źródło zdjęć: © AFP

/ 8Tak wdzierała się na szczyt

Obraz
© Film polski

Była żona Cezarego Pazury świętuje właśnie 42. urodziny. Choć przez ostatnie lata doznała wielu zgryzot i upokorzeń, zapewnia, że jest silniejsza niż kiedykolwiek przedtem.

Dziś przypominamy początki Weroniki Marczuk, zamierzchłe czasy kiedy przebojem wdarła się do polskiego show-biznesu.


/ 8Utalentowana Ukrainka

Obraz
© AFP

Do Polski przyjechała na początku lat 90. na studia. Ukończyła prawo i administrację na Uniwersytecie Warszawskim, aplikację radcowską oraz studia MBA w Business Centre Club.

Urodziła się 28 listopada 1971 roku w Kijowie jako Olena Marczuk. W rodzinnym mieście rozwijała talenty artystyczne uczęszczając do szkoły muzycznej oraz na zajęcia z pantomimy i baletu estradowego.

/ 8Nie był jej pierwszym

Obraz
© AFP

Zanim związała się z Cezarym Pazurą, w 1993 roku poślubiła niejakiego Bartka Nowopolskiego, którego poznała rok wcześniej.

Choć ich małżeństwo oficjalnie zostało unieważnione w 1995 roku, drogi pary rozeszły się znacznie wcześniej. Niektórzy mówili nawet, że był to związek „dla papierów”, pisał Dziennik.

- W 1995 roku wzięliśmy rozwód. Wspólne zdjęcia spaliłem, zrobiłem z tego piękne ognisko- zdradził pierwszy maż Marczuk w wywiadzie dla Faktu.- Do dziś utrzymujemy sporadyczny kontakt z Weroniką. Mam jej telefon w swojej komórce. Ale to nie jest żadna przyjaźń czy szczególnie ważne koleżeństwo. Było, minęło - skwitował swoje małżeństwo Nowopolski.

/ 8Dla niego zmieniła nazwisko

Obraz
© AFP

W 1995 roku 24-letnia Marczuk wzięła z aktorem ślub cywilny i zmieniła imię na Weronika, podobno ze względu na problemy z jego pisownią. Osiem lat później para złożyła przysięgę kościelną. Na uroczystość przybyło prawie 2 tys. osób.

W 1997 roku Marczuk objęła prowadzenie spółki producenckiej Sting Communication, założonej przez jej męża i Olafa Lubaszenkę.

Jej pierwszą realizacją był polsko-czesko-słowacki film „Wszyscy moi bliscy” Mateja Mináča (1999) oraz świetnie obsadzony dramat pt. „Wstyd” Piotra Matwiejczyka, nagrodzony w konkursie filmów polskich festiwalu Era Nowe Horyzonty we Wrocławiu.

Wyprodukowała także serial komediowy „Czego się boją faceci, czyli seks w mniejszym mieście” z udziałem męża, a następnie była producentką wykonawczą powstałego na amerykańskiej licencji sitcomu „Faceci do wzięcia” z Cezarym Pazurą i Pawłem Wilczakiem.

/ 8Debiut na wielkim ekranie

Obraz
© Film polski

Marczuk wyprodukowała również kontrowersyjny film „Nienasycenia” Wiktora Grodeckiego, opartego na powieści Stanisława Ignacego Witkiewicza pod tym samym tytułem, w którym również wystąpiła. Był to jednocześnie jej debiut na dużym ekranie.

Przedtem wcieliła się w postać Wiery w popularnej „Plebanii”. Poza tym pojawiła się gościnnie jako Filomena Bajaderez w serialu „Czego się boją faceci...” oraz zagrała samą siebie w jednym z odcinków sitcomu„Niania”.

/ 8Telewidzowie ją pokochali

Obraz
© AFP

Jednak największą popularność przyniósł jej udział w programie .

Występowała tam w charakterze jurorki, łagodząc i równoważąc sądy swoich kolegów z sędziowskiej loży - i .

W 2008 roku współprowadziła, wraz z , emitowany na antenie TVN Style.

/ 8Musiała zrezygnować z nazwiska

Obraz
© Film polski

Przez lata Pazurowie uchodzili za małżeństwo idealne. Dlatego przyjaciele pary nie mogli uwierzyć, kiedy aktorzy ogłosili separację, a potem rozwód.

Podobno kryzys pojawił się nagle. Para przestała razem bywać na bankietach i przyjęciach branżowych. Każde zaczęło żyć własnym życiem.

Rozstali się w 2007 roku, a dwa lata później Weronika na prośbę męża zrezygnowała z drugiego nazwiska, wracając do panieńskiego.

/ 8Kariera stoi w miejscu...

Obraz
© AFP

W 2009 roku Marczuk została zatrzymana przez CBA pod zarzutem płatnej protekcji. Sprawa odbiła się głośnym echem w mediach, a śledztwo zakończyło się w 2011 roku oczyszczeniem jej z zarzutów. W roku 2010 ukazała się książka „Być jak agent” dotycząca wspomnianej afery.

Pazura nadal jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów, choć jak zdradził w rozmowie z magazynem Pani, jego kariera od pewnego czasu stoi w miejscu. Powodem jest brak poważnych ofert (więcej tutaj)
.

Wprawdzie aktor wystąpił ostatnio w kilku produkcjach – na premierę czeka „Antyterapia” – jednak nie są to filmy na miarę „Nic śmiesznego”, „Kilera” czy choćby „Psów”. (gk/mn)

Wybrane dla Ciebie
Czy Jamesa Camerona czeka finansowy cios? "Avatar 3" pod lupą
Czy Jamesa Camerona czeka finansowy cios? "Avatar 3" pod lupą
Kevin Spacey stanie przed sądem. Trzy nowe pozwy
Kevin Spacey stanie przed sądem. Trzy nowe pozwy
"On też mnie uderzył". Posłał Stallone'a na dwa tygodnie do szpitala
"On też mnie uderzył". Posłał Stallone'a na dwa tygodnie do szpitala
Żona Willisa o świętach, odkąd Bruce jest chory: "są inne"
Żona Willisa o świętach, odkąd Bruce jest chory: "są inne"
Macaulay Culkin już się tak nie nazywa. Oto jego pełne imię i nazwisko
Macaulay Culkin już się tak nie nazywa. Oto jego pełne imię i nazwisko
Wspomina związek. Zdradził, co robili każdego wieczoru w łóżku
Wspomina związek. Zdradził, co robili każdego wieczoru w łóżku
"Zabić Miss". Tragiczna historia Agnieszki Kotlarskiej
"Zabić Miss". Tragiczna historia Agnieszki Kotlarskiej
Wycięli go z filmu. Dziś się cieszy, bo uniknął upokorzenia
Wycięli go z filmu. Dziś się cieszy, bo uniknął upokorzenia
Jak "amen" w pacierzu. "Kevin sam w domu" będzie w tv w wigilię. Kiedy i gdzie?
Jak "amen" w pacierzu. "Kevin sam w domu" będzie w tv w wigilię. Kiedy i gdzie?
"Zapiski śmiertelnika" jednym z najbardziej intrygujących filmów. Jest zwiastun
"Zapiski śmiertelnika" jednym z najbardziej intrygujących filmów. Jest zwiastun
Zakochany po uszy. Jackman nie chce kryć się przed światem
Zakochany po uszy. Jackman nie chce kryć się przed światem
Nękał i zastraszał? Millie Bobby Brown komentuje głośne oskarżenia
Nękał i zastraszał? Millie Bobby Brown komentuje głośne oskarżenia