Nowy "Superman", nowy aktor. To będzie nowy kinowy hit?
Henry Cavill powiedział "koniec" i zrezygnował z grania dwóch kultowych postaci - Wiedźmina i Supermana. Szybko znaleziono za niego zastępstwa w tych dwóch franczyzach. I o ile na zwiastun "Wiedźmina" z nowym aktorem trzeba poczekać, to jest już "Supermana".
Henry Cavill wcielał się w Supermana w filmach "Człowiek ze stali", "Batman v Superman: Świt sprawiedliwości" oraz w "Lidze sprawiedliwości". Pojawił się też na chwilę w filmie "Black Adam", który wprowadzał nową postać do uniwersum DC i zapowiadał powrót Henry'ego Cavilla do roli Supermana. Miał go zagrać w drugiej części "Człowieka ze stali". To byłby pewnie murowany hit - pierwsza część skasowała w kinach fortunę, ponad 660 mln dolarów. W 2022 r. Cavill postanowił zrezygnować jednak z dwóch wielkich franczyz. Odmówił dalszego wcielania się w Supermana, a postać Geralta przekazał Liamowi Hemsworthowi, co nie spotkało się z dobrymi komentarzami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na te filmy czekamy. Szykują się prawdziwe hity
Nowy "Superman" - zwiastun i reakcje
Nowy film o Supermanie, reżyserowany przez Jamesa Gunna, wzbudza mieszane uczucia wśród fanów. Zwiastun, który niedawno zadebiutował w sieci, pokazuje Supermana (David Corenswet) w locie nad śniegiem i lodem. Choć scena ta powinna budzić zachwyt, wielu widzów zwraca uwagę na dziwne efekty CGI, które sprawiają, że twarz bohatera wygląda nienaturalnie. "Jedno oko na Metropolis, drugie na Gotham" - kpią. "Musiałem obejrzeć to dwa razy, żeby uwierzyć, że ktoś tak potraktował jego twarz", "Myślę, że James Gunn już nas po prostu trolluje" - można przeczytać w sekcji komentarzy na YouTube. Klip można zobaczyć poniżej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Superman - Official 'Icon' TV Spot Trailer (2025) David Corenswet, Nicholas Hoult, Rachel Brosnahan
Fani DC Comics mają mieszane uczucia co do nadchodzącego filmu. Choć wielu z nich ceni wcześniejsze produkcje Gunna, obawiają się, że nadmiar postaci i wątków może przytłoczyć fabułę. Gunn jest znany z charakterystycznego poczucia humoru, które nie zawsze spotyka się z uznaniem wszystkich widzów.
Film o Supermanie ma trafić do kin 11 lipca, ale nie ma jeszcze zarysu fabuły. Jak poradzi sobie produkcja? Dodajmy, że po decyzji o tym, by kolejny raz zresetować uniwersum DC i przedstawić nowego Supermana, do castingu wybrano kilku aktorów. Wśród nich byli Harris Dickinson (robi ostatnio furorę dzięki "Babygirl" z Nicole Kidman), Wolfgang Novogratz, Andrew Richardson czy Pierson Fode. Rolę proponowano także znanemu z "Euforii" Jacobowi Elordi, ale odrzucił ją. James Gunn na ostatnim etapie castingu postawił na Nicholasa Houlta ("Juror#2", "Nosferatu"), Toma Brittneya i Davida Crensweta. Rolę dostał ten ostatni.
"Lady love" sexy czy nie? Rozmawiamy o najodważniejszym polskim serialu. Mówimy także o zmianach w drugim sezonie "Squid Game". Jednak żyjemy już nowościami z roku 2025 i wymieniamy najbardziej ekscytujące tytuły nadchodzących 12 miesięcy. Sprawdźcie, czy już o nich słyszeliście. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: