WAŻNE
TERAZ

Incydent przed biurem PO. 44-latek z zarzutami

Pościgi samochodowe, ucieczki w bagażniku. Marta Żmuda Trzebiatowska o mrocznych stronach sławy [WIDEO]

Obraz
Źródło zdjęć: © AKPA

Aktorka, którą niewątpliwie zna każdy Polak. Okładki magazynów, programy rozrywkowe, filmy i seriale, a do tego wielka sława, rozpoznawalność, fani i tłum paparazzi pod domem. A to wszystko zaczęło się od… castingu. O bardzo zwykłych początkach swojej niezwykłej kariery Marta Żmuda Trzebiatowska opowiedziała nam na premierze komedii ,,Wkręceni 2”.

Jak stać się rozpoznawalnym i wziętym aktorem? Trzeba mieć znajomości, jak sugerują niektórzy, czy czekać, aż ktoś z branży przypadkowo dostrzeże nasz wielki talent? Okazuje się, że nawet w przypadku bardzo rozpoznawalnych nazwisk wszystko zaczyna się zupełnie zwyczajnie – od castingu. Marta Żmuda Trzebiatowska doskonale pamięta swoje pierwsze przesłuchanie, w którym uczestniczyła podczas drugiego roku studiów na Akademii Teatralnej.

Marta Żmuda Trzebiatowska opowiada o trudnych początkach:

- To był casting do serialu ,,Kryminalni”. Następnego dnia siedziałam w bibliotece, zadzwonił telefon, że zapraszają mnie na zdjęcia do odcinka. Byłam w szoku, że to tak szybko się odbyło - wspomina aktorka.

- Mówiłam monolog i wszystko mi się popierniczyło, przyszłam spóźniona zupełnie niechcący – przez komunikację - i zmoknięta jak kura. I tak się udało! Im bardziej jestem przygotowana tym bardziej nic z tego nie wychodzi - mówi Żmuda Trzebiatowska.

Obraz

(fot. AKPA)

Długie godziny oczekiwania na swoją kolejkę przed salami przesłuchań, wiele lat w akademii teatralnej. W ten sposób Marta zagościła na ekranach telewizorów, kin, a także deskach teatrów. Jak sama przyznaje - sława to nie tylko piękne stroje, fani i blask. Z czasem jej kariera dotarła do momentu, kiedy życie zaczęło przypominać scenariusz „Kryminalnych”. Bo popularność ma również wiele negatywnych stron - w tym uciążliwe, a chwilami nawet niebezpieczne, kontakty z paparazzi.

- Czasami specjalnie zmieniałam plany, aby nie wyjść z domu albo żeby się ukryć. Zdarzały mi się też pościgi samochodowe, a raz zdarzyło mi się wyjechać z domu w bagażniku samochodu - zdradza aktorka.

Obraz

(kadr z filmu ''Wkręceni 2'')

Mimo że brzmi to jak bardzo mroczny scenariusz, Marta wspomina te czasy z uśmiechem. Przyznaje, że dzisiejsze życie nie wygląda już tak burzliwie, a ona sama nabrała dystansu do wszelkich aspektów swojej popularności.

Wygląda na to, że każdy, kto marzy o sławie, powinien zapamiętać, że bez pracy nie ma kołaczy, ale odrobina szczęścia też nie zaszkodzi. A w "nagrodę” można otrzymać zamianę życia w scenariusz filmu akcji.

Wybrane dla Ciebie
WWE wraca do Polski po 11 latach. Lada chwila rusza przedsprzedaż
WWE wraca do Polski po 11 latach. Lada chwila rusza przedsprzedaż
"Wśród nocnej ciszy". Serial inspirowany wstrząsającą historią
"Wśród nocnej ciszy". Serial inspirowany wstrząsającą historią
To już pewne. "Skazany na śmierć" w nowej wersji
To już pewne. "Skazany na śmierć" w nowej wersji
Dziś cenzura by go dopadła. Najbardziej niegrzeczny film w czasach PRL
Dziś cenzura by go dopadła. Najbardziej niegrzeczny film w czasach PRL
Obelgi i prowokacje. Keira Knightley była nękana przez paparazzi
Obelgi i prowokacje. Keira Knightley była nękana przez paparazzi
Wylądował na śmietniku. Po prostu powiedzieli: "Nie"
Wylądował na śmietniku. Po prostu powiedzieli: "Nie"
Prosi o pohamowanie hejtu. I pokazuje wiadomość od mamy 10-latka
Prosi o pohamowanie hejtu. I pokazuje wiadomość od mamy 10-latka
Nie cierpi byłego męża swojej serialowej żony. "To narcyz"
Nie cierpi byłego męża swojej serialowej żony. "To narcyz"
Nowy polski przebój. Zdetronizował trzecią część "Teściów"
Nowy polski przebój. Zdetronizował trzecią część "Teściów"
Co dalej z rozwodem? Gwiazdor "Jeziora marzeń" odwołał rozprawę
Co dalej z rozwodem? Gwiazdor "Jeziora marzeń" odwołał rozprawę
"Drwiny z chrześcijaństwa". Takiego filmu jeszcze nie widzieliście
"Drwiny z chrześcijaństwa". Takiego filmu jeszcze nie widzieliście
Polacy piszą donosy do Mela Gibsona. "Ona ma zagrać Maryję?"
Polacy piszą donosy do Mela Gibsona. "Ona ma zagrać Maryję?"