Film "Terminator Genisys" nie okazał się wielkim sukcesem w Stanach Zjednoczonych, za to nieźle poradził sobie w Chinach, co skłania producentów, do nakręcenia kolejnej części.
Obraz zadebiutował właśnie w Chinach i zarobił tam blisko 30 milionów dolarów. Był to zaledwie drugi amerykański obraz, który gościł latem w tamtejszych kinach (po "Jurassic World"). W USA dzieło, które zrealizowano za 155 milionów, przyniosło skromne 89 milionów zysku. Dobre wyniki z Azji sprawiły jednak, że twórcy mówią znów o kontynuacji, która miałaby doczekać się premiery 19 maja 2017 roku.
Akcja produkcji "Terminator Genisys", będącej piątą z serii, rozgrywa się w roku 2029. John Connor (Jason Clarke), przywódca ruchu oporu, kontynuuje walkę przeciwko maszynom. Tym razem będzie musiał zmierzyć się zarówno z zagrożeniem z przeszłości, jak i z przyszłości. Arnold Schwarzenegger powraca do roli T-800. W obsadzie znaleźli się także Emilia Clarke jako Sarah Connor, Jai Courtney w roli Kyle'a Reese'a oraz J.K. Simmons portretujący detektywa O'Briena. Za kamerą stanął Alan Taylor.