Timothy Hutton
Mimo upływu lat, wciąż dzierży tytuł najmłodszego zdobywcy Oskara za rolę drugoplanową - statuetkę tę otrzymał jako prawie 21 latek, za występ w dramacie „Zwyczajni ludzie” Roberta Redforda. Choć dalsze losy jego kariery nie toczyły się już tak pomyślnie, Hutton może cieszyć się statusem aktora znanego i rozpoznawalnego.
09.07.2009 21:15
Urodził się 16 sierpnia 1960 roku w Malibu, w Kalifornii. Na ekranie zadebiutował juz jako 5-latek, w komedii „Never Too Late” z udziałem ojca, aktora Jima Huttona. Pierwsze dorosłe występy nadeszły u schyłku lat 70-tych i dotyczyły właściwie wyłącznie produkcji telewizyjnych („Plaża Zuma” 1978, „Przyjacielski ogień” 1979, „Young Live, First Love” 1979, „The Oldest Living Absolvent” 1980).
Przełom w karierze młodego aktora nastąpił bardzo szybko, bo już w 1980 roku, wraz z świetną kreacją nadwrażliwego i neurotycznego Conrada Jarretta w dramacie „Zwyczajni ludzie” Roberta Redforda. Sukces, jaki osiągnął (Oskar, dwa Złote Globy, nominacja do BAFTA) sprawił, że w kolejnych latach nie mógł narzekać na brak zajęcia. Rok później zagrał główne role w „Szkole kadetów” Harolda Beckera, z Tomem Cruisem, Georgem C. Scottem i Seanem Pennem oraz w telewizyjnym dramacie „A Long Way Home” z Rosanną Arquette, zgarniając kolejne nominacje do Złotych Globów.
Następnie wystąpił u Sidneya Lumeta, w tytułowej roli „Daniela” (1983) i u Freda Schepisi w dramacie sci-fi „Człowiek z lodowca” (1984). Ponownie spotkał się z Seanem Pennem na planie thrillera „Sokół i koka” Johna Schlesingera (1985) i był gwiazdą komedii „Zuch 1982” (1986). W tym samym roku zadebiutował też jako reżyser jednego z odcinków wyprodukowanej przez Stevena Spielberga serii „Amazing Stories”. Dwanaście lat później ponownie stanął po drugiej stronie kamery, realizując film „Na przekór całemu światu” z Kevinem Baconem (1998, Children’s Jury Award na FF w Chicago).
W 1987 roku jedyny raz spotkał się na planie z pierwszą żoną, aktorką Debrą Winger podczas realizacji filmu fantasy „Między niebem a ziemią” Alana Rudolpha. Rok 1990 to debiut na Broadwayu (sztuka „Preludium do pocałunku”) oraz ponowne spotkanie z Lumetem na planie kryminału „Pytania i odpowiedzi” z Nickiem Nolte. Trzy lata później pojawił się jako F. Scott Fitzgeralnd w biograficznym dramacie TV „Zelda” z Natashą Richardson w roli tytułowej, wystąpił z Larą Flynn Boyle i Faye Dunaway w thrillerze „Bez skrupułów” i odebrał nagrodę dla Najlepszego Aktor na Fantafestival za pierwszoplanowy występ w horrorze „Mroczna połowa” George’a A. Romero. Najsłynniejsze filmy tej dekady z jego udziałem, to komedia romantyczna „Francuski pocałunek” z Meg Ryan i Kevinem Klinem (1995), thriller „Udając Boga” z Davidem Duchovnym i Angeliną Jolie (1997) oraz kryminalna „Sprawa honoru” z Johnem Travoltą i Madeleine Stowe (1999).
W 1996 roku zadebiutował jako producent wykonawczy oraz zagrał główną rolę w romansie TV „Pan i pani Loving”. W późniejszych latach był producentem wykonawczym, a także gwiazdą i reżyserem paru odcinków serialu kryminalnego „Śledztwo prowadzi Nero Wolfe” (2001-2002). Wyprodukował też i zagrał główną rolę w filmie „Upadło niebo” Terry’ego Greena (2006).
Dołączył do gwiazdorskiej obsady kilku głośnych produkcji filmowych, m.in. biograficznego „Kinseya” z Liamem Neesonem (2004), horroru „Sekretne okno” z Johnnym Deppem (2004), czy thrillera „Dobry agent” z Mattem Damonem, Angeliną Jolie i Robertem De Niro, będącym również reżyserem filmu (2006), jednak powrót „do łask” publiczności i odbudowę reputacji w ostatnich latach zawdzięcza przede wszystkim występom na małym ekranie, w serialach kryminalnych: „Kidnapped” (2006-2007) i „Uczciwy przekręt” (2008-2009). Ponadto, ostatnie lata to udział w dwóch niezależnych komediach: „Lymelife” z Alekiem Baldwinem (2008) i „Serious Moonlight” z Meg Ryan (2009) oraz w thrillerach: „Na zakręcie życia” z Sharon Stone (2007), „Abecadło mordercy” z Carym Elwesem (2008) i „The Killing Room” z Chloë Sevigny (2009).