TOP 5: filmy obyczajowe
Najlepsze filmy obyczajowe udowadniają, że ciekawa produkcja kinowa wcale nie musi prezentować niebywałych historii z niespodziewanymi zwrotami akcji. Obrazy, które skupiają się na codziennych problemach zwykłych ludzi oraz konfliktach wynikających z ustalonych norm społecznych, także mogą stanowić dla widzów wyjątkowe doznanie. Które filmy obyczajowe dziś uznaje się za najwybitniejsze? Jakie tytuły z tego gatunku zapisały się złotymi zgłoskami w historii kina?
29 lipca swoją polską premierę będzie mieć długo wyczekiwany film Tomasza Wasilewskiego – "Zjednoczone stany miłości". Ten obyczajowy obraz przedstawia losy czterech kobiet, które próbują odnaleźć się w nowej rzeczywistości po upadku PRL. Najnowsze dzieło twórcy głośnych „Płynących wieżowców” już teraz zaliczane jest do najlepszych rodzimych produkcji tego roku. Scenariusz „Zjednoczonych stanów miłości” został uhonorowany statuetką Srebrnego Niedźwiedzia na 66. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie. Z okazji premiery obrazu prezentujemy zestawienie pięciu najlepszych filmów obyczajowych w historii kina. Przypomnijmy sobie ponadczasowe produkcje, które mimo upływu lat wciąż wywołują u nas ogromne emocje!
"Absolwent"
„Absolwent” Mike’a Nicholsa to jeden z klasyków kina obyczajowego. Film zyskał miano legendy dzięki niezwykle błyskotliwemu scenariuszowi, mistrzowskiemu aktorstwu oraz wspaniałej muzyce autorstwa duetu Simon & Garfunkel (to właśnie z tego obrazu pochodzą ponadczasowe utwory „The Sound of Silence” oraz „Mrs. Robinson”). „Absolwent” odniósł niebywały sukces również za sprawą swojego uniwersalnego charakteru.
Wydany w roku 1967 film opowiada historię Benjamina Braddocka – świeżo upieczonego absolwenta college’u, który nie ma pomysłu na swoje dalsze życie. Po powrocie do rodzinnego domu nawiązuje on romans z dużo starszą od siebie przyjaciółką rodziców. Znajomość z kobietą stanowi dla niego niezwykle istotną lekcję życia. Wkrótce sprawy komplikują się, gdy Benjamin zakochuje się w córce swojej kochanki. W rolach głównych fenomenalni Dustin Hoffman, Anne Bancroft i Katharine Ross. „Absolwent” został uhonorowany wieloma prestiżowymi nagrodami filmowymi, w tym Oscarem za najlepszy scenariusz oraz pięcioma Złotymi Globami.
"Annie Hall"
Skoro mowa o najlepszych filmach obyczajowych w historii, nie wolno zapomnieć o rewelacyjnej „Annie Hall” w reżyserii Woody’ego Allena. Wielu krytyków uważa, że obraz ten jest największym artystycznym dokonaniem amerykańskiego twórcy. „Annie Hall” zachwyca swoim lekkim poczuciem humoru, błyskotliwymi dialogami oraz niezapomnianymi kreacjami aktorskimi. Alvy Singer jest popularnym na Manhattanie komikiem. Pewnego razu poznaje on początkującą piosenkarkę z nocnego klubu – Annie Hall. Para szybko przypada sobie do gustu i nawiązuje bliższą relację. Ich związek napotyka jednak na liczne problemy, które doprowadzają ostatecznie do rozstania. Widzowie poznają kulisy relacji bohaterów w retrospektywach Singera. W rolach głównych tego nagrodzonego czterema Oscarami filmu wystąpili sam Woody Allen oraz Diane Keaton.
"Sprawa Kramerów"
„Sprawa Kramerów” Roberta Bentona to przykład tego, jak płynna jest granica między gatunkiem kina obyczajowego i dramatycznego. Uhonorowany pięcioma Oscarami i czterema Złotymi Globami obraz przedstawia historię małżeństwa Teda i Joanny Kramerów. Na pozór para wiedzie szczęśliwe życie, a owocem ich miłości jest kilkuletni synek Billy. Wszystko nagle zmienia się, gdy Joanna postanawia opuścić męża. Życie Teda zostaje wywrócone do góry nogami. W sądzie rozpoczyna się wyczerpująca dla obu stron rozprawa nad prawami do opieki nad synem. Obraz Bentona jest jednym z pierwszych w historii kina, który bez ogródek ukazuje kryzys współczesnej rodziny jako podstawowej jednostki społecznej. Produkcja bardzo trafnie odzwierciedla również zmiany kulturowe dotyczące wyobrażenia o macierzyństwie i ojcostwie z przełomu lat 70. i 80. W rolach głównych „Sprawy Kramerów” wystąpili Dustin Hoffman, Meryl Streep oraz Justin Henry.
"Buntownik z wyboru"
W zestawieniu pięciu najlepszych filmów obyczajowych wszech czasów nie mogło zabraknąć „Buntownika z wyboru” w reżyserii Gusa Van Santa. Obraz ten jest jedyną w swoim rodzaju liryczną opowieścią o nastolatku przejawiającym niezwykłe zdolności matematyczne. Główny bohater filmu wychowuje się w ubogiej dzielnicy miasta. Wolny czas spędza z lokalnymi rzezimieszkami, którzy nie mają przed sobą żadnych perspektyw. Chłopak dorabia do pensji, sprzątając sale pobliskiego uniwersytetu. Na tablicy znajduje zadanie, jakie profesor matematyki zlecił do wykonania swoim studentom. Głównemu bohaterowi udaje się rozwiązać równanie, czym doprowadza uczonego do zdumienia. Profesor chce rozwinąć talent uzdolnionego młodzieńca, jednak ten ani myśli o edukacji. By uniknąć odsiadki w więzieniu, chłopak zmuszony jest uczęszczać na zajęcia do charyzmatycznego psychoterapeuty. Między bohaterami zradza się niezwykła więź. „Buntownik z wyboru” uznawany jest za prawdziwy wzór kina obyczajowego. Film zdobył wiele nagród, w tym dwa
Oscary i Złoty Glob. W rolach głównych wystąpili Matt Damon, Robin Williams, Stellan Skarsgård oraz Ben Affleck.
"Zaklęte rewiry"
Na koniec propozycja doskonałego filmu obyczajowego rodzimej produkcji. „Zaklęte rewiry” Janusza Majewskiego to świetna opowieść o młodym chłopaku ze wsi, który zatrudnia się jako pomywacz w renomowanej restauracji „Pacyfik”. Bystry, choć nieco nieokrzesany bohater szybko nabiera doświadczenia i zaczyna wspinać się po kolejnych szczeblach kariery. W czasie pracy w restauracji główny bohater przechodzi przez prawdziwą szkołę życia, poznając siłę niezależności oraz nawiązując pierwsze relacje z kobietami. Oparta na prozie Henryka Worcella polsko-czeska koprodukcja to już legenda naszej kinematografii. Film urzeka swoim klimatem oraz lekkostrawnym humorem. W rolach głównych wspaniali Marek Kondrat i Roman Wilhelmi.
W. Chentkiewicz