Zajrzyj za kulisy powstawania filmu ''Jutro będziemy szczęśliwi'' [WIDEO]
Zabawna i wzruszająca opowieść o miłości, która wszystko stawia na głowie - "Jutro będziemy szczęśliwi” już na ekranach kin. Zobacz, jak powstawał francuski hit i co na jego temat mają do powiedzenia aktorzy.
22.05.2017 13:14
Główną rolę w filmie "Jutro będziemy szczęśliwi" zagrał gwiazdor "Nietykalnych” Omar Sy, który uważa, że "nigdy nie jesteśmy gotowi, by być ojcem, dopóki nim nie zostaniemy. To dokładnie w tym momencie stajesz się odpowiedzialny. Jak wszyscy, funkcjonujemy jak potrafimy, przy pomocy tego co mamy i dostosowujemy się do sytuacji. To mi się bardzo podoba w przekazie filmu – nie ma instrukcji obsługi do bycia rodzicem, nikt nie dostaje od razu najlepszej oceny i trzeba się do tego przyznać! Są nawet tacy, co się zastanawiają czy są godni, by wychowywać dziecko. To przypadek naszych bohaterów. Najwspanialsze w scenariuszu jest to, że powoduje rewelacyjne sytuacje komediowe!”
O filmie:
Samuel bardzo lubi swoje beztroskie życie na Francuskiej Riwierze. Znakomicie odnajduje się w towarzystwie pięknych turystek i ani myśli o ustatkowaniu się. Los ma wobec niego jednak zupełnie inne plany. Pewnego dnia na plaży zjawia się Kristin – jedna z jego przelotnych przyjaciółek i wręcza mu bardzo szczególny prezent. "To twoja córka” – mówi i znika. Od tej chwili Samuel staje się pełnoetatowym samotnym tatą maleńkiej Glorii. O dzieciach nie ma pojęcia, bardzo dobrze wie tylko skąd się biorą. Z biegiem czasu jednak okazuje się kochającym, choć niekonwencjonalnym tatą, który nie wyobraża sobie życia bez ukochanej córeczki. Jednak gdy Gloria ma 8 lat, na horyzoncie niespodziewanie pojawia się Kristin, która postanawia odzyskać dziecko, a to oznacza, że szczęśliwy świat znów stanie na głowie…