Oto perfidny przekręt na polskich aktorów!
Tłumy dają się nacinać! Dostają zaproszenia na kabaret z Andrzejem Grabowskim, Cezarym Pazurą albo Jerzym Kryszakiem, a lądują... na prezentacji garnków! Jak najłatwiej sprzedać bubel? Pod znanym nazwiskiem!
Nie mają sobie nic do zarzucenia
Zaproszenia na występy czołowych polskich aktorów rozdawane są przypadkowym ludziom, do których dzwonią pracownicy pewnej firmy. Można je również wygrać w zdrapkach na promocjach w supermarketach. Aby uczestniczyć w show trzeba mieć skończone 35 lat, co sugeruje, że celem są osoby lepiej sytuowane.
Po przybyciu na miejsce okazuje się, że zanim wystąpi gwiazda,* trzeba uczestniczyć w pokazie promocyjnym.* A co na to aktorzy?
[
]( http://www.fakt.pl )
Kabaret? Najpierw ''warsztaty kulinarne''
Ludzie otrzymują za darmo zaproszenie na kabaret znanych gwiazd.
Na zaproszeniu widnieje informacja, że organizatorzy proszą o przybycie godzinę przed czasem na tzw. "warsztaty kulinarne".
Jednak po dotarciu na miejsce (np. znany hotel) okazuje się,* że trafili na zwykłą prezentację garnków.* Do tego horrendalnie drogich!
[
]( http://www.fakt.pl )
Garnki za prawie 7 tys. zł!
Jak donosi internetowe wydanie Gazety, zestaw czterech garnków może kosztować nawet 6800 zł!
Organizatorzy oczywiście nie widzą nic złego w zwabianiu ludzi podstępem na oglądanie swojego produktu.
Przedstawiciel filmy zajmującej się sprzedażą wspomnianych garnków tłumaczy, że na zaproszeniu widnieje wyraźna informacja o „pokazach”.
[
]( http://www.fakt.pl )
Nie widzi w tym nic zdrożnego
A jak do całej sprawy ustosunkowują się sami aktorzy?
Okazuje się, że gwiazdy polskiego filmu i estrady również nie widzą nic zdrożnego w całej sytuacji.
- Oni posługują się moim nazwiskiem po to, żeby przyszli ludzie. Ale chyba nikt nie jest zmuszany do niczego? - mówi Jerzy Kryszak.
[
]( http://www.fakt.pl )
Nie miał o niczym pojęcia
Jednak Kryszak zapytany o to, co sądzi o sprzedawaniu produktów za kosmiczne ceny emerytom, zaraz się obrusza:
- Nie mam pojęcia, o czym Pan mówi! – skomentował krótko całą sprawę kabareciarz dla bolesławskiego portalu bolec.info.
[
]( http://www.fakt.pl )
Czy muszą aż tak chałturzyć?
Podobne zdanie ma menedżer Cezarego Pazury, który znany jest nie tylko jako aktor, ale także bardzo popularny kabareciarz.
- Nie utożsamiamy się z tym, co sprzedają. My sprzedajemy im tylko "kabaret Cezarego Pazury"– zapewnia.
Sam Pazura na jednym z występów chwalił się, że firma zajmująca się sprzedażą garnków odpowiedziała na jego apel zamieszczony na Facebooku. Aktor miał podobno napisać, że „szuka ludzi, którzy dadzą mu możliwość namacalnego kontaktu z jego publicznością”...
Mimo prób dziennikarzom nie udało się skontaktować z Andrzejem Grabowskim. Aktorzy z pewnością wiedzieli, w czym biorą udział. Czy faktycznie muszą aż tak chałturzyć? (Fakt/Gazeta/gk/mn)
[
]( http://www.fakt.pl )