Zoe Kravitz dla WP: To nie jest ''Hej, skarbie 2''! Czyżby?

Pokazany w konkursie głównym dramat Victorii Mahoney „Yelling to the Sky” nie przypadł do gustu berlińskiej publiczności. Salę po jednym z pokazów opuszczano pospiesznie i w milczeniu. Naszemu korespondentowi w Berlinie udało się porozmawiać z odtwórczynią głównej roli, Zoe Kravitz. Młodziutka aktorka nie zgadza się z krytycznymi opiniami.

Berlinale 2011 - Dzień 4.
Źródło zdjęć: © AP

/ 11Berlinale 2011 - Dzień 4.

Obraz
© AP

Salę po jednym z pokazów opuszczano pospiesznie i w milczeniu. Naszemu korespondentowi w Berlinie udało się porozmawiać z odtwórczynią głównej roli, Zoe Kravitz.

Młodziutka aktorka nie zgadza się z krytycznymi opiniami.

/ 11Gabourey Sidibe powtarza rolę z ''Hej, skarbie''?

Obraz
© AP

Podobieństwa kryją się także w warstwie narracyjnej. Imię głównej bohaterki, Sweetness, dość bezpośrednio koresponduje z imieniem bohaterki filmu Danielsa, Precious. Obie są czarnoskórymi nastolatkami, obie usiłują wyrwać się z sideł patologicznej rodziny.

I choć fizycznie diametralnie się od siebie różnią, właściwą różnicę między nimi wyznacza dopiero sposób, w jaki zostały sportretowane.

/ 11Inne spojrzenie na Precious

Obraz
© SPI International Polska

Z uporem infiltruje i współczuje otaczającemu ją środowisku (bita matka, zagubiony ojciec, upodlona koleżanka, itd.), ale nie potrafi wejść w skórę dziewczyny, którą targają największe emocje. Czy to dlatego kolejne transformacje Sweetness są bezpodstawne i nieprzemyślane?

Zalękniona dziewczyna zamienia się w groźną dilerkę, buntowniczy bękart we współczującą córkę... Następujące po sobie przemiany okazują się tyleż efekciarskie (w kluczowej scenie Sweetness nakłada makijaż niczym wojenne barwy), co powierzchowne.

/ 11Zoe jako Sweetness

Obraz
© YTTS LLC.

Podczas rozmowy siedziała na bosaka, z podkurczonymi na krześle nogami i wzrokiem co chwilę uciekającym w kierunku leżącego na blacie telefonu. Chętnie zbaczała z tematu, sporo przeklinała, odpowiadała wymijająco na większość pytań. Kilkakrotnie, niby przypadkiem, podciągnęła rękawy, tak bym na pewno zauważył wszystkie jej tatuaże...

Jeśli ten niedorosły bunt uda jej się kiedyś przekuć na ekranową niezależność, będzie świetną aktorką.

/ 11Córeczka tatusia

Obraz
© ONS.pl

Zoe Kravitz: Raczej nie. Miałam co prawda swoje buntownicze zrywy, ale wszyscy je mieliśmy. Fizycznej przemocy szczęśliwie nigdy nie doświadczyłam.

Nie. Zawsze mnie wspierali, ale nigdy nie miałam wrażenia, że żyję w mydlanej bańce. Ludzie często tak właśnie myślą, mitologizując moje życie przez wzgląd na to kim są moi rodzice.

/ 11Aktorstwo czy muzyka?

Obraz
© AP

Nie musieli. Sama od najmłodszych lat przejawiałam zainteresowanie jednym i drugim, występowałam w szkolnych przedstawieniach, usiłowałam nagrywać jakieś amatorskie piosenki. Rodzice mnie wspierali, ale nie torowali mi kariery.

Tak, chyba tak. Ale muzyka też jest dla mnie ważna. Najbardziej chciałabym jedno z drugim połączyć, np. zagrać w jakimś czadowym musicalu.

/ 11O angażu w ''Californication''

Obraz
© AP

Tak, to pierwszy poważny krok w tym kierunku.

Cóż, to było zwykłe przesłuchanie. Ktoś mnie gdzieś zobaczył i zasugerował, bym się zgłosiła. Żadnych kontrowersji. (śmiech)

/ 11O wkraczaniu w wielki filmowy świat

Obraz
© AP

To strasznie męczące, ale i absorbujące. Czuję się, jakbym właśnie skończyła studia i była na etapie zadowolenia z obranego kierunku.

/ 11Patologia i Matt Damon

Obraz
© AP

Tak, zdecydowanie. Ale raczej na poziomie aktorskim. O ile nie miałam problemu ze zrozumieniem motywacji i gniewu mojej bohaterki, zastanawiałam się jak je wyrazić. Nie jestem aktorką metodyczną, nie studiowałam na tym kierunku. Ludzie często pytają Vicki (Mahoney, reżyserkę filmu) dlaczego wybrała mnie do głównej roli – w końcu wychowywałam się w zupełnie innych warunkach, ale... zgadnij co! Matt Damon nigdy nie szpiegował, Robert De Niro nie jeździł taksówką, a Johnny Depp nie pochodzi z Karaibów. Jestem aktorką, potrafię wcielić się w obcą postać. Tu chodziło raczej o wzajemne zrozumienie.

10 / 11Więcej różnic, niż podobieństw

Obraz
© AP

Niekoniecznie. Moim zdaniem podobieństwa kończą się na tym, że moja bohaterka jest w połowie czarnoskóra. Linia fabularna jest jednak zdecydowanie inna, a sam film opowiada także o białych ludziach, co w „Hej, skarbie” w ogóle nie miało miejsca. To zabawne, że w chwili gdy pojawiają się dwa filmy różne od tego, co kręcono wcześniej, wpycha się je w ten sam szablon.

11 / 11''Żyję teraźniejszością, nie przyszłością...''

Obraz
© AP

Na pewno nie jest to kolejny film realizowany na zasadzie: "Teraz ją pocałuj, teraz się zmartw, a teraz zapieprzaj za nią na lotnisko". (śmiech)

Tak, faktycznie. Ale staram się nie wybiegać myślami za daleko w przyszłość. Koncentruję się na sprawach bieżących. Marzy mi się musical, ale póki co częściej grywam w nierozsądnych komedyjkach. Taka koniunktura.

Dziękuję!

Rozmawiał **, WP. (pp/mf)

Wybrane dla Ciebie

Aktor i modelka OnlyFans? To nie tak, jak wszyscy pomyśleli
Aktor i modelka OnlyFans? To nie tak, jak wszyscy pomyśleli
Do obejrzenia w domu. Alternatywna historia I wojny światowej
Do obejrzenia w domu. Alternatywna historia I wojny światowej
Kręciły intymne sceny. Sieklucka mówi o kulisach
Kręciły intymne sceny. Sieklucka mówi o kulisach
Metamorfoza Russella Crowe. Zaskoczył widzów swoim wyglądem
Metamorfoza Russella Crowe. Zaskoczył widzów swoim wyglądem
Tych premier nie możecie przegapić jesienią. Największa rola The Rocka
Tych premier nie możecie przegapić jesienią. Największa rola The Rocka
Jennifer Lopez o rozwodzie z Affleckiem: "To najlepsze, co mnie spotkało"
Jennifer Lopez o rozwodzie z Affleckiem: "To najlepsze, co mnie spotkało"
"Rola godna Oscara". Takiego DiCaprio jeszcze nie widzieliśmy
"Rola godna Oscara". Takiego DiCaprio jeszcze nie widzieliśmy
Festiwal narcyzmu. Quebo zrobił film o swojej własnej wyjątkowości
Festiwal narcyzmu. Quebo zrobił film o swojej własnej wyjątkowości
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek