"Afera" w katowickim Multikinie rozwiązana

W katowickim Multikinie doszło do nietypowej sytuacji, o której zrobiło się głośno za sprawą jednego z widzów, który upublicznił swoją reklamację. Według niego pracownicy kina wyłączyli film tuż po zakończeniu ostatniej sceny, tylko po to, aby móc wcześniej wejść posprzątać salę po seansie "Wonder Woman". Mamy oficjalne oświadczenie Multikina.

Obraz
Źródło zdjęć: © wykop
Łukasz Knap
oprac.  Łukasz Knap

- Zawsze oglądam creditsy. Lubię wiedzieć w jakich miastach były kręcone sceny. Jakie studia odpowiadały za CGI. Czy aktorzy byli prawdziwi czy sztucznie stworzeni, bo to widać po obsadzie. Czasami tytuł kawałka który mi się spodobał sobie zobaczę i przede wszystkim posłucham muzyki. Jest chwila na refleksje i można się zbierać - wyjaśniał klient, według którego projekcja została brutalnie przerwana po ostatniej scenie filmu, a widzowie wygonieni z sali.

Jak było naprawdę?

- Projekcja filmu "Wonder Woman" nie została wyłączona i napisy końcowe były emitowane. Potwierdzam jednocześnie, że w czasie seansu na napisach końcowych nastąpił problem techniczny z dźwiękiem. Była to sytuacja jednorazowa. Napisy końcowe stanowią integralną część filmu, nasz personel zdaje sobie z tego sprawę, co więcej sam informuje klientów, gdy emitujemy filmy, w których podczas napisów lub po ich zakończeniu występują dodatkowe sceny - czytamy w oświadczeniu Multikina.

Według przedstawicieli Multikina w Katowicach, nigdy nie doszło tam do sytuacji ”wygonienia” z sali klienta:

- Podjęte przez Klienta działania takie jak: upublicznienie reklamacji zawierającej dane osobowe pracownika kina oraz przesłana odpowiedź na reklamację, zawierająca linki do opisanych w sposób nieprawdziwy wydarzeń mogą skutkować podjęciem przez Multikino kroków prawnych w celu wyciągnięcia konsekwencji. Jednocześnie Multikino mając na uwadze zadowolenie widzów umożliwi Klientowi zobaczenie ponownie całego wyżej wspomnianego filmu w ustalonym terminie, jeżeli będzie tym zainteresowany.

Wybrane dla Ciebie
Zwykła mała czarna? Niespodzianka kryła się z tyłu sukni
Zwykła mała czarna? Niespodzianka kryła się z tyłu sukni
Filmowy Stallone obsadzony. Prawdziwy mówi, co sądzi o młodym aktorze
Filmowy Stallone obsadzony. Prawdziwy mówi, co sądzi o młodym aktorze
"Głęboko pod ziemią". Koniec nadziei fanów, definitywny
"Głęboko pod ziemią". Koniec nadziei fanów, definitywny
Aktorów połączyła ognista namiętność. Byli razem, choć on miał żonę
Aktorów połączyła ognista namiętność. Byli razem, choć on miał żonę
Największa filmowa klapa roku. 130 milionów dolarów poszło w błoto
Największa filmowa klapa roku. 130 milionów dolarów poszło w błoto
Gigantyczny budżet na Chrystusa. Produkcja podzielona na części
Gigantyczny budżet na Chrystusa. Produkcja podzielona na części
Dotarł do nagrań z Heweliusza. "To wielkie przeżycie: usłyszeć te dźwięki, głos kapitana"
Dotarł do nagrań z Heweliusza. "To wielkie przeżycie: usłyszeć te dźwięki, głos kapitana"
Polski przebój Netfliksa powraca. Widzowie okrzyknęli go serialem roku
Polski przebój Netfliksa powraca. Widzowie okrzyknęli go serialem roku
Powraca wielki przebój. Pierwszą część obejrzało ponad 100 mln widzów
Powraca wielki przebój. Pierwszą część obejrzało ponad 100 mln widzów
Robert Pattinson odwiedził Jennifer Lawrence. Zjadł jedzenie wyjęte z kosza
Robert Pattinson odwiedził Jennifer Lawrence. Zjadł jedzenie wyjęte z kosza
Legendarny aktor widziany na wózku. Fani niepokoją się ostatnimi doniesieniami
Legendarny aktor widziany na wózku. Fani niepokoją się ostatnimi doniesieniami
Kristen Bell krytykowana za wpis rocznicowy. "Nietaktowne"
Kristen Bell krytykowana za wpis rocznicowy. "Nietaktowne"