Agnieszka Holland w Gdańsku: reforma edukacji ma ogłupić naród

Reżyserka Agnieszka Holland w Gdańsku, w czasie Święta Wolności i Solidarności, skrytykowała reformę edukacji w wykonaniu rządu PiS. – Niedouczonymi łatwiej manipulować – powiedziała.

Agnieszka Holland w Gdańsku: reforma edukacji ma ogłupić naród
Źródło zdjęć: © SPL/East News

Trwa Święto Wolności i Solidarności w Gdańsku. W ramach obchodów rocznicy 4 czerwca zorganizowano kilka koncertów, potężną strefę społeczną, a także serię debat ze znanymi Polakami. Pisaliśmy o tym, co działo się w trakcie spotkania z Kubą Wojewódzkim. Dziennikarz nie szczędził politycznych uwag w kierunku obecnego rządu. W czasie innej debaty w Gdańsku ostre, polityczne komentarze wygłosiła też Agnieszka Holland.

W poniedziałek, 3 czerwca, reżyserka powiedziała o reformie oświaty Anny Zalewskiej:

- Mamy teraz w Polsce edukację bardzo pasywną, która nie uczy samodzielnego myślenia. Przyjmuje ona prawdy, które idą z góry, a nie uczy krytycznego myślenia. To, co robią obecne władze, jeśli chodzi o edukację, to spłaszczanie krytyki i uczenie społeczeństwa bierności. Dlaczego? Bo jak ktoś jest niedouczony i bierny, pasywny, to znacznie łatwiej sprzedać mu pewien światopogląd - usłyszeliśmy.

Dalej Holland mówiła, że tak źle wyedukowanym społeczeństwem łatwo jest manipulować: - Fake newsy są znacznie atrakcyjniejsze od prawdy. Prawda jest bowiem skomplikowana, złożona. A ludzie chcą świata uproszczonego. Klikalność prawdziwych informacji jest 10 razy niższa niż klikalność fake newsów. Fake newsy wywołują silne emocje, publiczność jest nimi podniecona. Prawda nie będzie nigdy tak atrakcyjna.

Polska reżyserka wypowiedziała się też przeciw propagandzie: - Przekłamania, przemilczenia, niebywałe uproszczenia – z tym mamy dziś do czynienia. Mamy do czynienia ze skorumpowanymi mediami, tchórzostwem rządu i obojętnością społeczeństwa. W takim otoczeniu propaganda pozwala manipulować ludźmi w sposób łatwy i skuteczny - mówiła.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (73)