Agnieszka Woźniak-Starak apeluje. "Idźcie na ten film"
Wdowa po Piotrze Woźniaku-Staraku zachęca fanów, aby poszli do kina na ostatni film jej męża. "Sytuacji kryzysowych, wierzcie mi, nie brakowało".
Już 8 listopada premierę ma "Ukryta gra". Ostatni film wyprodukowany przez tragicznie zmarłego Piotra Woźniaka-Staraka. Akcja thrillera rozgrywa się w Polsce w czasach zimnej wojny i opowiada o szpiegowskiej rozgrywce, której bohaterem jest wybitny amerykański matematyk – w tej roli Bill Pullman ("Dzień Niepodległości", "Grzesznica").
ZOBACZ TEŻ: zwiastun filmu "Ukryta gra"
Na Instagramie Agnieszki Woźniak-Starak pojawiło się wideo promujące film oraz apel. Dziennikarka zdradziła, że wraz z kilkoma osobami nakręciła making-of "Ukrytej gry" i podzieliła się przemyśleniami na temat filmu.
"[…] sytuacji kryzysowych, wierzcie mi, nie brakowało. Mogłabym o tym filmie pisać bez końca, o wspaniałej scenografii Allana Starskiego (musicie zobaczyć, jak spektakularnie wyczarował Brooklyn na warszawskiej Pradze!), o niesamowitych zdjęciach Pawła Edelmana, o Billu Pullmanie, który jest chyba najbardziej uroczym człowiekiem na świecie, o Piotrku i Krzysiu Tereju, którzy walczyli o tę produkcję jak lwy" - czytamy na jej Instagramie.
Woźniak-Starak zaapelowała też do wszystkich obserwujących jej profil:
"Ale tak naprawdę chciałam wam powiedzieć - idźcie na ten film. Żeby zobaczyć kawałek naprawdę dobrego światowego kina, które od początku do końca powstało w Polsce".