Aktor dementuje hipotezy fanów? Nie sugerujcie się tymi zdjęciami
Ojciec dziecka Alicji Bachledy-Curuś podzielił się swoimi wrażeniami na temat scenariusza filmu "The Batman" Matta Reevesa. Zdradził też istotną informację dotyczącą wyglądu swojej postaci – Pingwina.
Zdjęcia do "The Batman" ruszyły na początku stycznia w Londynie. Na planie był już widziany Colin Farrell, który zagra adwersarza Nietoperza - Oswalda Cobblepota, znanego lepiej jako Pingwin.
W programie Jimmy'ego Kimmela zdradził kilka szczegółów na temat filmu i swojego bohatera.
- Jestem właśnie w trakcie rozmów z Mattem Reevesem, reżyserem i scenarzystą filmu. Matt napisał naprawdę piękny, mroczny, przejmujący i wspaniały scenariusz. Na razie to tajemnica, ale mogę powiedzieć, że naprawdę włożył w niego wiele miłości. Kończmy też design wyglądu postaci - zdradził gospodarzowi show Colin Farrel.
ZOBACZ TEŻ: Colin Farrell nie umawiał się od 4 lat
Szczególnie to ostatnie zdanie wydaje się kluczowe w kontekście zdjęć aktora, jakie zrobili mu paparazzi na planie "The Batman". Widać na nich Farrella z pofarbowanymi na siwo włosami i malutką bródką. Na jednej fotce ubrany jest w płaszcz i ma parasol – znak rozpoznawczy złoczyńcy.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Fanom komiksu nie trzeba tłumaczyć, że Pingwin wygląda zupełnie inaczej. Dlatego zdjęcia wywołały wiele spekulacji. Zdaniem niektórych zrobiono je podczas prób bez charakteryzacji. Część fanów jest przekonana, że Farrell, aby wcielić się w bohatera, będzie musiał nosić specjalny pogrubiający kostium jak Danny Devito w filmie Tima Burtona z 1992 r.
Najnowsza wypowiedź Colina Farrella może sugerować coś innego. Pingwin będzie wyglądał zupełnie inaczej niż w komiksach i poprzednich filmach czy serialach. Za tą teorią przemawia fakt, że w pozostałych rolach obsadzono nieoczywistych aktorów – m.in. komisarza Gordona i Kobietę Kot zagrają ciemnoskóre gwiazdy: Jeffrey Wright i Zoë Kravitz.
Trwa ładowanie wpisu: twitter