Alicja Bachleda-Curuś powiedziała magazynowi "in", że jej towarzysz życia, irlandzki aktor Colin Farrel jest bardzo dobrym ojcem. "Colin zmienia pieluszki i siedzi do rana przy swoim synku. Jest bardzo oddany jako ojciec" - podkreśliła.
Magazyn "in" z wyprzedzeniem przekazał agencjom prasowym treść swego artykułu o Alicji i Colinie.
Mama małego Henry'ego Tadeusza, który przyszedł na świat w październiku 2009 roku, powiedziała, że śpiewa synkowi kołysanki. Malec zasypia wtedy bardzo szybko.
"in" przypomina, że Alicja i Colin poznali się na planie filmu "Ondine", który w tym roku ma wejść na ekrany. "Natychmiast zaiskrzyło między nami" - powiedziała Bachleda-Curuś.
Farrell był już żonaty, a z wcześniejszego związku ma sześcioletniego syna.
Zobacz także:
**[
SZOKUJĄCE ZAROBKI GWIAZD TVP ]( http://film.wp.pl/tyle-zarabiaja-w-tvp-6025284410012289g ) [
ONA URODZI DZIECKO BRATU! ]( http://film.wp.pl/tila-tequila-urodzi-dziecko-swojego-brata-6025284087915137g ) [
CO SIĘ STAŁO Z JEJ PIERSIAMI? ]( http://film.wp.pl/historia-znikajacych-piersi-sylwii-gliwy-6025284349604993g ) [
ANIA MUCHA: OD LOLITKI DO SEKSBOMBY! ]( http://aleseriale.pl/gid,5832,img,218340,fototemat.html ) **