Wokalista Coldplay zażartował, że Angelina Jolie porwała go i zmusiła, by napisał piosenkę do jej filmu "Niezłomny" ("Unbroken").
Zespół nagrał na potrzeby adaptacji powieści Laury Hillenbrand utwór "Miracles". Frontman opowiedział, jak doszło do współpracy.
- Dostałem wiadomość, że mam się stawić w konkretnym miejscu, gdzie byli marines zakryją mi oczy przepaską i zabiorą - wspomina Martin. - Porwali mnie, uderzyli w głowę, potraktowali gazem. Kiedy się ocknąłem, byłem w biurze, gdzie Brad Pitt robił pompki, a Angelina Jolie siedziała w koronie. Był tam też koleś, który przyłożył mi nóż do gardła, a wtedy ona powiedziała: "Albo napiszesz mi piosenkę, albo pożałujesz".
Nagrania można posłuchać pod tym adresem.
Film ukazuje losy Louisa Zamperiniego (Jack O'Connell), byłego olimpijczyka, którego samolot roztrzaskał się w czasie II wojny światowej. Zamperini wraz z dwójką ocalałych dryfował po wodach Pacyfiku przez 47 dni. W końcu został wyłowiony przez japońską flotę. Na lądzie trafił do obozu jenieckiego, w którym był torturowany przez komendanta-sadystę. Pod koniec wojny Zamperini odzyskał wolność, jednak później przez wiele lat borykał się z problemami będącymi wynikiem powojennej traumy.
Dramat "Niezłomny" trafi do polskich kin 17 stycznia. W obsadzie znaleźli się również Domhnall Gleeson, Finn Wittrock, Garrett Hedlund, John Magaro, Alex Russell, Carla Thexton i Miyavi. Soundtrack pojawi się w sprzedaży 15 grudnia.
Ostatni studyjny albumu Coldplay, "Ghost Stories", ukazał się w maju 2014 roku. 24 listopada premierę miało wydawnictwo "Ghost Stories Live 2014".