Anne Hathaway nie ma seksapilu

Aktorka przyznała, że ma dość fanów przytulających ją na ulicy.

- Nie jestem Rihanną - oznajmiła Hathaway. - W mediach nie jestem interesująca. Gdy ludzie podchodzą do mnie na ulicy często chcą się przytulić, a nie zrobić sobie zdjęcie. Dzieje się tak dlatego, że lubią moje postacie w filmach. Przez długi czas ja i moja menedżerka walczyłyśmy z całym światem. Byłam postrzegana jako grzeczna, nieskazitelna dziewczynka z sąsiedztwa, z którą w rzeczywistości miałam niewiele wspólnego - bardzo czystą, słodką, dostępną i nieciekawą. Nie miałam pazura, seksapilu.

Od 25 stycznia polscy widzowie będą mogli podziwiać Anne Hathaway w musicalu "Les Misérables - Nędznicy".