Anoreksja, depresja i choroba alkoholowa. Sandra Dee za sławę zapłaciła bardzo wysoką cenę

Sandra Dee - symbol niewinności, piękna "dziewczyna z sąsiedztwa" - karierę zaczęła od kłamstw, którymi jej matka, chcąca za wszelką cenę jak najszybciej wypromować córkę, karmiła wszystkich wokół.

Obraz
Źródło zdjęć: © East News

Dopięła swego - jasnowłosa Dee, która obchodziłaby w kwietniu 75. urodziny, błyskawicznie zdobyła popularność, wygrała Złoty Glob i stała się jedną z najbardziej lubianych gwiazd w latach 50. Ale za tę sławę zapłaciła wysoką cenę.

Niemal przez całe życie zmagała się z anoreksją, depresją i chorobą alkoholową. Cierpiała z powodu zawodu miłosnego i traumatycznych doświadczeń z dzieciństwa. Roześmiana piękność z ekranu skrywała wyjątkowo mroczne tajemnice.

Urodziła się 23 kwietnia 1942 roku w New Jersey jako Alexandra Zuck. Jej rodzice poznali się na potańcówce w kościele, decyzję o ślubie podjęli pospiesznie – i równie szybko się rozstali.

Obraz
© East News

Ambitna matka Mary, przekonana o wyjątkowości swojej ukochanej córki, postanowiła jak najszybciej znaleźć jej miejsce w branży rozrywkowej. Wiek dziecka nie stanowił dla niej żadnej przeszkody. Sprytna kobieta kłamała, dodając dziecku lat w zależności od sytuacji. Alexandra poszła więc do szkoły już jako 3-latka, a wkrótce potem zaczęła stawiać pierwsze kroki w modelingu i na planie filmowym.

Na ekranie zadebiutowała w 1957 roku w filmie "Zanim dopłyną”. Miała już wtedy za sobą udział w mnóstwie reklam i sesjach zdjęciowych, toteż nikt nie miał wątpliwości, że pisana jest jej wielka kariera.

Wkrótce Zuck postanowiła też przyjąć sceniczny pseudonim – od tej pory miała być znana szerszej publiczności jako Sandra Dee. Nie wiedziała, co to odpoczynek. Zrobiła kurs aktorski, ukończyła studia na uniwersytecie w Los Angeles i znów rzuciła się w wir pracy, zakochana w hollywoodzkim stylu życia. A producenci, zachwyceni delikatną urodą Dee, zrobili z niej gwiazdę filmów dla młodzieży.

Obraz
© East News

Ale, choć pozornie wiodło się jej świetnie, w rzeczywistości młodziutka Dee coraz bardziej podupadała na siłach.

W wywiadach wyznawała, że kariera modelki mocno nadwyrężyła jej zdrowie. Aby zachować idealną figurę, musiała być na nieustającej diecie.
- To zrujnowało mi cerę, włosy, paznokcie... wszystko – zwierzała się. Obsesja na punkcie wyglądu doprowadziła wreszcie aktorkę do poważnych problemów z odżywianiem. Dee niemal przez całe życie zmagała się z anoreksją i pozostawała pod opieką specjalistów.

Musiała jednak znaleźć w sobie siłę do działania – producenci zasypywali ją kolejnymi propozycjami, zdeterminowani, aby zrobić z niej nową filmową ikonę.

Ale nie wszystkim ten wizerunek idealnej, grzecznej blondynki przypadł do gustu. W "Grease”, filmie z 1978 roku, jest scena, kiedy Rizzo wyśmiewa się z Sandy i przedrzeźnia ją, śpiewając piosenkę "Look at Me, I'm Sandra Dee”. Jak twierdzili przyjaciele, Dee nie tylko się nie obraziła, ale była tym niezwykle rozbawiona. Z dystansem podchodziła do swojego ekranowego wizerunku.

Obraz
© East News

Niestety, aktorka nie potrafiła zachować podobnego dystansu do swojego życia.

W 1960 roku na planie filmu "Kiedy nadejdzie wrzesień” poznała Bobby'ego Darina i poślubiła go zaledwie po trzech miesiącach znajomości. Przez całe lata trzymali swój związek w tajemnicy, wspólnie wychowując syna Dodda Mitchella.

W 1967 roku podjęli decyzję o rozwodzie, co jak wyznawała Dee, złamało jej serce. Nigdy nie wyszła ponownie za mąż. Kolejny cios przyszedł sześć lat później – Darin niespodziewanie zmarł, a jego śmierć wpędziła aktorkę w głęboką depresję. Dee szukała czegoś, co ugasi jej smutek i wypełni pustkę w życiu.

Coraz częściej sięgała po alkohol i narkotyki. Nie mogła uporać się nie tylko z teraźniejszością, ale i przeszłością – wyznała, że w dzieciństwie była molestowana przez swojego ojczyma, co odcisnęło na niej bolesne piętno. Kiedy w 1988 roku zmarła jej ukochana matka, Dee o mało nie znalazła się na samym dnie.

Obraz
© East News

- Nie mogłam normalnie funkcjonować – wyznawała, dodając, że ważyła niecałe 40 kg i piła litr szkockiej dziennie. Dopiero dzięki pomocy syna zaczęła wychodzić na prostą. Ale jej wycieńczony organizm w końcu nie wytrzymał. Sandra Dee zmarła 20 lutego 2005 roku. Miała 62 lata.

Źródło artykułu: WP Film
Wybrane dla Ciebie
Polska w dokumencie BBC. To jedna z najpiękniejszych tras
Polska w dokumencie BBC. To jedna z najpiękniejszych tras
Po sukcesie w Hollywood wszyscy myśleli, że tam zostanie. Najlepiej jej w Polsce
Po sukcesie w Hollywood wszyscy myśleli, że tam zostanie. Najlepiej jej w Polsce
Najpiękniejsza twarz lat 90. W jakim filmie zagrała Agnieszka Maciąg?
Najpiękniejsza twarz lat 90. W jakim filmie zagrała Agnieszka Maciąg?
Czy Jamesa Camerona czeka finansowy cios? "Avatar 3" pod lupą
Czy Jamesa Camerona czeka finansowy cios? "Avatar 3" pod lupą
Milionerzy. Ujawnili majątki gwiazd "Stranger Things"
Milionerzy. Ujawnili majątki gwiazd "Stranger Things"
Kevin Spacey stanie przed sądem. Trzy nowe pozwy
Kevin Spacey stanie przed sądem. Trzy nowe pozwy
"Nadal czuję się winny". Posłał Stallone'a na 2 tygodnie do szpitala
"Nadal czuję się winny". Posłał Stallone'a na 2 tygodnie do szpitala
Żona Willisa o świętach, odkąd Bruce jest chory: "są inne"
Żona Willisa o świętach, odkąd Bruce jest chory: "są inne"
Macaulay Culkin już się tak nie nazywa. Oto jego pełne imię i nazwisko
Macaulay Culkin już się tak nie nazywa. Oto jego pełne imię i nazwisko
Wspomina związek. Zdradził, co robili każdego wieczoru w łóżku
Wspomina związek. Zdradził, co robili każdego wieczoru w łóżku
"Zabić Miss". Tragiczna historia Agnieszki Kotlarskiej
"Zabić Miss". Tragiczna historia Agnieszki Kotlarskiej
Wycięli go z filmu. Dziś się cieszy, bo uniknął upokorzenia
Wycięli go z filmu. Dziś się cieszy, bo uniknął upokorzenia
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟