Awantura w Bydgoszczy. Filmowiec nominowany do Oscara pobił ratownika medycznego
Do zdarzenia doszło we wtorek nad ranem w jednym z bydgoskich hoteli. Agresywnym mężczyzną okazał się światowej sławy operator, Matthew Libatique. Autor zdjęć m.in. do "Czarnego łabędzia".
13.11.2018 13:19
- Kolejny atak na ratownika medycznego w Bydgoszczy. Tym razem od jakże kulturalnych zagranicznych gości z Camerimage. Efekt ... wybity ząb u ratownika - napisał na Facebooku Szymon Wiłnicki, bydgoski ratownik i radny.
Jak donosi "Gazeta Wyborcza", policjanci zostali wezwani do hotelu Holiday Inn we wtorek o piątej nad ranem. Na miejscu funkcjonariusze zastali przybyłą wcześniej ekipę ratowników medycznych. Mężczyzna, który się z nimi szarpał, zachowywał się bardzo agresywnie. Miał rozbity nos i był pod wyraźnym wpływem alkoholu.
- Był bardzo wulgarny, wyzywał policjantów, popychał ich i szarpał - relacjonuje informator gazety.
Policjanci obezwładnili mężczyznę i przetransportowali do szpitala.
Zatrzymanym okazał się 50-letni Matthew Libatique. To światowej sławy operator filmowy, który przyjechał do Bydgoszczy na festiwal Camerimage. Libatiqu promuje w Polsce debiut reżyserski Bradleya Coopera "Narodziny gwiazdy", do którego robił zdjęcia.
Libatique pracował przy 70 filmach, m.in. "Czarny łabędź" czy "Źródło, i teledyskach takich gwiazd, jak Lou Reed czy Justin Timberlake. Był nominowany m.in. do Oscara i BAFTA.