Bartosz Żurawiecki: Uprowadzeni z rozumu

Obraz
Źródło zdjęć: © Monolith Films

Czasami, po ciężkim dniu pracy człowiek ma ochotę na coś głupiego. I ja miałem ostatnio, toteż obejrzałem *„Uprowadzoną 2”. Jednak poczułem się nieco skonfundowany... jakby to powiedzieć... Prostotą tego dzieła? Nie, obrażam w ten sposób prostotę. Prostactwem? Prymitywizmem? No, już bliżej. Tak, to jest właśnie wzorcowy film z cyklu „zabili go i uciekł”. Nie ma co szukać wyszukanych metafor – „Uprowadzona 2” jako żywo przypomina konstrukcję cepa. Wali równie bezmyślnie. To jeszcze byłoby pół biedy, ostatecznie, oto przecież nam chodziło, żeby się odmóżdżyć, gorzej, że niewybredna fabuła przesiąknięta jest szowinizmem i ksenofobią.*

Nie widziałem pierwszej „Uprowadzonej”, ale nie ma to większego znaczenia, bowiem na początku drugiej części dostajemy streszczenie poprzedniego odcinka. Były agent CIA, Bryan Mills (Liam Neeson) wymordował porywaczy swojej córki, toteż teraz głowa klanu, niejaki Murad Krasniqi poprzysięga mu zemstę. Podczas muzułmańskiego pogrzebu padają (po angielsku, a jakże!, to taka nowa świecka tradycja islamskich ceremonii, by gadać po angielsku) groźby i deklaracje okrutnego odwetu, po czym samochody krwiożerczej albańskiej mafii ruszają do Istambułu, gdzie Mills akurat bawi z córką i byłą żoną. Tym razem, dla odmiany, córka uniknie pułapki, co znowu nie ma wielkiego znaczenia, bo ani przez moment nie wątpimy, że dzielny, precyzyjny, błyskotliwy i piekielnie opanowany bohater uratuje rodzinę oraz pozabija wrogów.

Etycznie niepokalany, fizycznie niezniszczalny amerykański heros kontra banda barbarzyńców, podstępnych islamskich psychopatów. On chce pokoju na świecie i szczęścia ludzkości, oni gwałcą, mordują, porywają, torturują i kierują się wyłącznie prawami plemiennej wendetty. Dodatkowym niesmakiem napawa fakt, że wrażego albańskiego mafiozo gra aktor serbskiego pochodzenia, Rade Šerbedžija. Któż by się tam przejmował subtelnościami bałkańskich konfliktów etnicznych?

Ciekawe jest także potraktowanie Istambułu, miasta znajdującego się w muzułmańskiej Turcji, pomiędzy „światłym” Zachodem a „dziką” Azją. Pokazane ono zostało na ekranie jako wrogie terytorium, gdzie jedyne bezpieczne schronienie to ambasada amerykańska, nota bene strzeżona niczym Fort Knox. Gdy młoda bohaterka biega po ulicach z rozwianym włosem, co rusz natyka się na złowrogo wyglądające gromadki kobiet w burkach, patrzących na nią spode łba. Kto był w Istambule, ten wie, że w tej metropolii świeckiego jednak państwa zakwefione kobiety stanowią rzadki widok, przeważnie oznacza on podróżujące grupowo lub w towarzystwie mężów turystki z jakiegoś fundamentalistycznego kraju arabskiego.

Choć Istambuł zajmuje bardzo rozległe terytorium, nasi tępi bandyci przywiązani są do centralnych punktów miasta, tak więc córka Millsa na piechotę może dojść do miejsca, gdzie uwięzieni zostali jej rodzice. Zarazem, widzieliśmy wcześniej, jak porywacze wiozą gdzieś hen! daleko zakładników samochodem, potem statkiem... Topograficznie nic się tu kupy nie trzyma, co również nie ma wielkiego znaczenia, gdyż obdarzony doskonałym węchem i słuchem agent CIA rozpracowuje kręte uliczki wielomilionowej metropolii w kilka sekund. Wraca do kryjówki, gdzie go przetrzymywano, po... dźwiękach.

Najgorsze, że nawet nie można przypisać tych idiotyzmów hollywoodzkiej ignorancji, bowiem „Uprowadzona 2” nominalnie stanowi produkcję francuską firmowaną przez Luca Bessona, który jako reżyser robi coraz gorsze filmy, gdyż od wielu już lat zajmuje się hurtowym dostarczaniem na ekrany tandety. Pisze do niej scenariusze i ją produkuje. Skoro znajduje na nią zbyt, to trudno mi polemizować, apeluję jednak, by dodał nieco niuansów do schematów fabularnych, które tak bezceremonialnie wykorzystuje. Bo za chwilę i na niego spadnie fatwa. Jak nie ze strony muzułmanów, to ze strony kinomanów.

Chociaż, może kryje się w tych kliszach jakaś głębsza ironia? Może są one zakamuflowaną (zakwefioną?) krytyką amerykańskiej buty i niewiedzy? Weźmy scenę, w której Mills objawia córce, że cieśnina Bosfor oddziela Europę od Azji. „Skąd ty to wszystko wiesz?” – pyta z podziwem nastolatka. „Przeczytałem przewodnik w samolocie” - odpowiada tatuś. I kto tu jest idiotą?

Wybrane dla Ciebie
Tori Spelling ujawnia sekret udanego rozwodu z Deanem McDermottem
Tori Spelling ujawnia sekret udanego rozwodu z Deanem McDermottem
Złoty pierścionek, złe wnioski. Pacino nie wziął ślubu
Złoty pierścionek, złe wnioski. Pacino nie wziął ślubu
Koniec starego Hollywood? Netflix rozdaje teraz karty [OPINIA]
Koniec starego Hollywood? Netflix rozdaje teraz karty [OPINIA]
Kostium z filmu "Elf" wylicytowany za rekordową kwotę
Kostium z filmu "Elf" wylicytowany za rekordową kwotę
"Peaky Blinders" wraca jako film. Netflix ujawnia datę premiery
"Peaky Blinders" wraca jako film. Netflix ujawnia datę premiery
Mel Gibson w nowym filmie. "Przypomina jego najlepsze dni na szczycie Hollywood"
Mel Gibson w nowym filmie. "Przypomina jego najlepsze dni na szczycie Hollywood"
Po seansie do mikrofonu podeszła kobieta. "Jestem z Gruzji... pomożesz mi?"
Po seansie do mikrofonu podeszła kobieta. "Jestem z Gruzji... pomożesz mi?"
Tylko dla dorosłych. Za film pełen skandalicznych scen dostała nominację Oscara
Tylko dla dorosłych. Za film pełen skandalicznych scen dostała nominację Oscara
Ta afera się nie kończy. Powiedział ciężarnej Blake Lively, że jest obrzezany
Ta afera się nie kończy. Powiedział ciężarnej Blake Lively, że jest obrzezany
Jane Fonda o przejęciu Warner Bros. "Katastrofalna transakcja"
Jane Fonda o przejęciu Warner Bros. "Katastrofalna transakcja"
Aktor winien 15 mln dol. alimentów? Była żona daje mu 30 dni
Aktor winien 15 mln dol. alimentów? Była żona daje mu 30 dni
Wspomina upokarzającą, nagą scenę. "To było okropne"
Wspomina upokarzającą, nagą scenę. "To było okropne"
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇