Ta rola była dla niej przełomowa. Za sceny intymne aktor podziękował jej po latach
Kate Winslet od lat należy do pierwszej ligi aktorek, a jej filmografia pełna jest ról odważnych, nagradzanych i zapadających w pamięć. Jednak to właśnie "Lektor" okazał się punktem zwrotnym. Film, do którego początkowo wcale nie miała trafić, przyniósł jej pierwszego Oscara i stał się jedną z najbardziej poruszających ról w jej karierze. Aktor, który wtedy zagrał u jej boku, do dziś jej za to dziękuje.
Kate Winslet przyszła na świat 5 października, w tym roku kończy 50 lat. Debiut zawodowy przyszedł stosunkowo łatwo i szybko, mając niespełna 20 lat, zachwyciła krytyków kreacją w filmie Petera Jacksona "Niebiańskie stworzenia" (1994). Ale to kolejny krok w jej karierze okazał się jeszcze ważniejszy – rola w ekranizacji powieści Jane Austen "Rozważna i romantyczna" w reżyserii Anga Lee (1995) przyniosła młodej aktorce pierwsze nominacje do Oscara i Złotego Globu oraz nagrodę BAFTA.
Rok później zagrała Ofelię w "Hamlecie" Kennetha Branagha (1996), a już w 1997 roku stała się gwiazdą światowego formatu dzięki roli Rose w "Titanicu" Jamesa Camerona. Za ten występ zdobyła nominacje do Oscara, Złotego Globu i Europejską Nagrodę Filmową Publiczności. Równie duże uznanie przyniosła jej rola w "Iris" (2001), gdzie partnerowała Judi Dench – film zapewnił jej nominacje do Oscara, BAFTA i Złotego Globu.
Legendy Hollywood
Prawdziwy wysyp nagród i nominacji przyszedł w połowie następnej dekady. Za rolę w "Zakochanym bez pamięci" (2004) u boku Jima Carreya oraz w "Marzycielu" (2004) Marka Forstera z Johnnym Deppem zebrała nominacje do BAFTA, Oscara i Złotego Globu.
Rok 2006 przyniósł jej kolejne sukcesy: Winslet pojawiła się w komedii romantycznej "Holiday" z Cameron Diaz i Judem Law, a także stworzyła przejmującą kreację w dramacie Todda Fielda "Małe dzieci", za którą po raz piąty nominowana była do Oscara, BAFTA i Złotego Globu.
Pierwszy Oscar
Choć do wieku 30 lat Kate Winslet zagrała w wielu głośnych filmach u świetnych reżyserów, to dopiero "Lektor" Stephena Daldry’ego (2008) okazał się dla niej przełomowy - przyniósł jej pierwszego Oscara. Pierwotnie rola Hanny Schmitz nie była dla niej - najpierw miała ją zagrać Nicole Kidman. Kidman była nawet ogłoszona w obsadzie, ale zrezygnowała z powodu ciąży i napiętego grafiku.
Kiedy ona odpadła, zwrócono się do Winslet, która… już raz odrzuciła tę propozycję. Na początku uważała, że scenariusz jest zbyt trudny i kontrowersyjny, a poza tym miała inne zobowiązania zawodowe. Dopiero w momencie, gdy sytuacja z Kidman się wyjaśniła, a Winslet znalazła przestrzeń czasową, zdecydowała się przyjąć rolę - i jak sama później mówiła, była to jedna z najbardziej wymagających i "ryzykownych" decyzji w jej karierze.
Akcja filmu toczy się w dwóch planach czasowych: w targanych wojną i powojennych Niemczech. Hanna (Winslet) udziela pomocy Michaelowi Bergowi (w tej roli David Kross, który wówczas miał 18 lat), który zasłabł na ulicy, wracając ze szkoły. W ten sposób krzyżują się losy młodego wrażliwego ucznia i pięknej, choć starszej od niego kobiety (aktorka jest starsza od Krossa o 15 lat), którą jest zafascynowany od pierwszej chwili.
Przypadkowe spotkanie przeradza się w burzliwy romans, który niespodziewanie urywa się wraz z tajemniczym zniknięciem kobiety. Osiem lat później Michael, już jako student prawa, obserwuje procesy nazistowskich zbrodniarzy i właśnie tam ponownie staje twarzą w twarz ze swoją dawną miłością.
Efekt okazał się przełomowy: kreacja Hanny przyniosła jej Oscara w 2009 roku (po sześciu wcześniejszych nominacjach). Sama Winslet wspominała, że to była rola, która "prześladowała" ją emocjonalnie długo po zakończeniu zdjęć.
Tymczasem dla Krossa to było jedno z najważniejszych doświadczeń w życiu. Po latach, gdy Winslet odbierała nagrodę podczas festiwalu filmowego w Monachium, aktor wygłosił krótką przemowę, w której zwrócił się do aktorki:
- Do dziś jestem ci wdzięczny za to, jak spokojny czułem się podczas tych bardzo intymnych scen. Stworzyłaś bezpieczną przestrzeń i pomogłaś mi zrozumieć cały ten proces z cierpliwością, empatią i co najważniejsze z humorem.
W kolejnych latach pojawiała się zarówno w ambitnych dramatach, jak i w bardziej komercyjnych produkcjach. Wystąpiła w miniserialu "Mildred Pierce" (2011), za który zdobyła Złoty Glob i nagrodę Emmy. Znowu zagrała u boku Leonarda DiCaprio w "Drodze do szczęścia". W 2021 roku powróciła triumfalnie na mały ekran, wcielając się w panią detektyw w "Mare z Easttown". Serial HBO stał się jednym z największych telewizyjnych hitów dekady, a Winslet otrzymała za tę kreację Emmy, Złoty Glob i nagrodę SAG. Jej ostatnia głośna rola to występ w biograficznym "Lee". Fani z pewnością z niecierpliwością oczekują na jej pojawienie się na dużym ekranie w grudniu tego roku, gdy do kin wejdzie "Avatar: ogień i popiół", w którym Winslet ponownie współpracuje z reżyserem Jamesem Cameronem.
Film "Lektor" można obejrzeć na platformach FlimBox lub CDA Premium.
Jak się kręci erotyczne sceny w polskim filmie? Marta Nieradkiewicz o "Trzech miłościach", castingu i intymności na planie. A Piotr Domalewski o "Ministrantach", Kościele i hipokryzji. O tym w specjalnym odcinku Clickbaitu z festiwalu filmowego w Gdyni. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: