Blisko 50 tysięcy Polaków zobaczyło "Pręgi"
W pierwszy weekend wyświetlania film "Pręgi" w reżyserii Magdaleny Piekorz obejrzało 46 366 osób.
Wynik nagrodzonego Złotymi Lwami w Gdyni obrazu jest gorszy tylko od filmu "Nigdy w życiu".
W obrazie "Pręgi" w rolach głównych zagrali Michał Żebrowski, Jan Frycz, Agnieszka Grochowska, Wacław Adamczyk i Borys Szyc. Projekt powstał na podstawie powieści "Gnój" Wojciech Kuczoka. Na początku października pisarz odebrał Nagrodę Nike za swoją książkę.
"Pręgi" to współczesny dramat psychologiczny opowiadający o dojrzewaniu do ojcostwa, a także o tym, jak dzieciństwo determinuje nasze dorosłe życie.
Bohaterem filmu jest trzydziestoletni Wojciech, mężczyzna ambitny i samodzielny, a jednak izolujący się od świata i ludzi. Wychowany w dzieciństwie przez sadystycznego ojca, notorycznie bity, zbudował mur. Życie wypełnia mu chodzenie po jaskiniach i pisanie tekstów do gazet. W oczach rówieśników i kolegów jest silny, bezkompromisowy, cyniczny. W głębi duszy to wrażliwiec, który cały czas ucieka. Żyje sam, bo tak łatwiej i bezpieczniej. Nie ma miłości, nie ma rodziny, a więc zagrożenia, ze mógłby powielić błędy własnego ojca i stać się dla swoich dzieci taki sam, jak jego ojciec dla niego. l nawet gdy ta miłość się pojawia, Wojciech broni się...
Film jest polskim kandydatem do Oscara.